
Aktywne ubezpieczenie OC motocykla to jeden z najważniejszych elementów, który pozwala na poruszanie się jednośladem po drogach publicznych. Podobnie, jak w przypadku samochodów osobowych przepisy wymagają polisy ważnej przez cały rok bez względu na to, czy pojazd jest użytkowany, czy stoi w garażu. Niezastosowanie się do obowiązujących przepisów w kwestii ubezpieczenia może grozić poważnymi karami, które często przekraczają koszt samej polisy.
Podstawowym dokumentem, który dotyczy właścicieli jednośladów i samochodów jest Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych z dnia 22 maja 2003 roku. To właśnie wtedy wprowadzono obowiązek posiadania ubezpieczenia OC dla każdego zarejestrowanego pojazdu. Przepisy dotyczą również motocykli bez względu na pojemność i rok produkcji. Zgodnie z prawem każdy pojazd musi posiadać wykupioną polisę od dnia rejestracji, aż do momentu sprzedaży, wyrejestrowania lub złomowania pojazdu.
Jedynym wyjątkiem są motocykle zabytkowe, w których istnieje możliwość wykupienia okresowej polisy ubezpieczeniowej. W takiej sytuacji właściciele mogą kupić ubezpieczenie ważne jedynie przez kilka miesięcy, gdy pojazd faktycznie jest użytkowany.
Obecnie motocykliści, którzy zapomnieli o przedłużeniu polisy OC, mogą mieć praktycznie od razu bardzo poważne problemy. Od 2018 roku działa bowiem system informatyczny, który automatycznie wykrywa wszelkie przerwy w ciągłości ubezpieczeń. W efekcie nie jest już potrzebna kontrola policyjna, aby nałożyć na właściciela jednośladu karę za brak obowiązkowej polisy. Kary są nakładane w formie wezwań do zapłaty wysyłanych na adres widniejący w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Więcej na temat działania systemu przeczytasz, sprawdzając źródło informacji.
Same kary związane z niedopełnieniem obowiązku ubezpieczeniowego również mogą być bardzo wysokie. Są ustalane w oparciu o minimalne wynagrodzenie i adekwatne do okresu, gdy jednoślad nie posiadała ważnej polisy. W roku 2025 kary wynoszą:
W efekcie kara za brak ważnej polisy może w wielu przypadkach przewyższać koszt ubezpieczenia. Powoduje to, że jako właściciel jednośladu warto pamiętać o regularnym przedłużaniu OC, aby zachować ciągłość i uniknąć kar nakładanych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Każdego roku w Polsce wystawianych jest aż kilkaset tysięcy kar związanych z brakiem obowiązkowego ubezpieczenia OC. Nie dziwi więc fakt, że wielu kierowców szuka sposobów na odwołanie się od kar lub rozłożenia ich na raty. W obu przypadkach należy się odpowiednio przygotować, aby móc liczyć na pozytywne rozstrzygnięcie sprawy.
W pierwszej kolejności należy dokładnie zapoznać się z samą treścią otrzymanego wezwania i sprawdzić zasadność roszczenia. Może bowiem okazać się, że pojazd jest ubezpieczony, został zezłomowany lub wyrejestrowany i sama kara nie ma podstawy. W takiej sytuacji wystarczy przesłać stosowane dokumenty do UFG, aby kara została automatycznie anulowana.
Jeżeli kara jest zasadna, to nie pozostaje nic innego, jak zapłacić ustaloną kwotę lub wystosować pismo z prośbą o umorzenie, lub rozłożenie kwoty na raty. Oba wzory formularzy są dostępne na stronie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Należy jednak pamiętać, że umorzenie jest bardzo rzadką sytuacją. W większości przypadków UFG pozwala jedynie zastosować system ratalny w celu łatwiejszego uregulowania należności.
Sama kara nakładana przez UFG to nie wszystkie problemy, jakie mogą spotkać motocyklistę bez ważnej polisy OC. W sytuacji, gdy dojdzie do wypadku, to kierowca bez ważnego OC musi liczyć się z bardzo poważnymi konsekwencjami. W praktyce kierowca bez ważnego OC ponosi pełną odpowiedzialność finansową za wyrządzone szkody. W takiej sytuacji bowiem UFG wypłaca pełną kwotę odszkodowania z własnych środków. Następnie stosuje regres ubezpieczeniowy i żąda zwrotu pełnej kwoty wypłaconego odszkodowania. W praktyce koszty mogą sięgać nawet setek tysięcy złotych.
W sytuacji, gdy sprawca nie dysponuje kwotą pozwalającą na spłatę zobowiązania, stosowane są przepisy prawa cywilnego w zakresie egzekucji. W skrajnych przypadkach może nawet dojść do egzekucji komorniczej i pozbawienia sprawcy całego posiadanego majątku.
W dobie pełnej cyfryzacji wykrycie braku posiadania OC jest praktycznie pewne. Dlatego też nie warto ryzykować otrzymania kary administracyjnej i ewentualnych problemów w sytuacji wypadku. Dla własnego bezpieczeństwa i spokoju warto wykupić polisę i cieszyć się pełną ochroną. Zwłaszcza że w przypadku motocykli koszty OC nie są bardzo wysokie, a dodatkowo wiele towarzystw ubezpieczeniowych proponuje atrakcyjne zniżki przy zakupie pełnych pakietów ubezpieczeniowych.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz