DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Ciało dziecka w jeziorze w Antoninie [AKTUALIZACJE]

AKTUALIZACJA 8.35

Ratownicy wyłowili dziecko z zalewu w Antonie, nieoficjalnie to około dwuletni maluch. Trwa jego reanimacja. Na miejsce wezwano 8 zastępów straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i grupę płetwonurków z Konina. Śledztwo rozpoczęła policja. Z relacji dziennikarki portalu wlkp24.info, która jest na miejscu wynika, że rodzice dziecka są obecni na miejscu działań ratowników.

AKTUALIZACJA – 8.57

Na miejsce zdarzenia dotarł prokurator. Po 1,5 godz. reanimacji stwierdzono zgon dziecka. To chłopiec w wieku około 2-3 lat.

AKTUALIZACJA – 10.48

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie utonięcia dziecka. Cała rodzina to obywatele Ukrainy, przebywali w Antoninie na urlopie. – Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości rodziców. Ojciec dziecka był trzeźwy, natomiast matka znajdowała się pod wpływem alkoholu. Pobrano od nich krew do dalszych badań– informuje portal wlkp24.info mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim. W organizmie kobiety znajdował się ok. promil alkoholu.

Napisz do autora

Komentarze (38)
  • M
    Młody

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Ale po co płetwonurków z Konina przecież jeziorko w Antoninie jest płytkie może tam gdzie jest rów to głębokość 2 m a może i mniej chyba że Ostrowscy strażaki nie umieją pływać

    Odpowiedz
  • J
    Jola

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Jaka tragedia….:(

    Odpowiedz
  • P
    Pelagia

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Co robiło tam tak małe dziecko o 7 rano? Rodzice-brak wyobrazni

    Odpowiedz
  • M
    Misia

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Wyrazy współczucia dla rodziców [*], co za tragedia.

    Odpowiedz
  • D
    Dawid

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Takie są procedury

    Odpowiedz
  • K
    Ktoś

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Koszmar dla rodziców .Jednak nasuwa się pytanie gdzie byli rodzice chłopca w tym czasie?

    Odpowiedz
  • K
    kot

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Masaka wina rodziców że tak nie przekonywali swojego dziecka

    Odpowiedz
  • M
    Magdalena

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Zadaje sobie tylko pytanie jak ??

    Odpowiedz
  • P
    Pelagia

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Do ” Obserwatora” – czytam wiadomości z regionu. Pozdrawiam ciekawskiego.

    Odpowiedz
  • EP
    Emeryt pkp.

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Z wiadomości tragicznej wynika, że rodzice nie wiedzieli ile ich dziecko miało lat ???

    Odpowiedz
  • MP
    Mrs Polak

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Jak ja czytam te wasze komentarze typu „gdzie rodzice?!?” To mnie nerwy biorą. Nie wiecie jakie były okoliczności więc sie nie wypowiadajcie pochopnie

    Odpowiedz
  • M
    Marysia

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Nie rozumiem co to dzieciątko tam robiło bez opieki.. Serce się kroi jak się czyta ten artykul. Mimo to Wyrazy współczucia dla rodziców ;/ Niech Aniołek spoczywa w spokoju (*)

    Odpowiedz
  • R
    rak

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Skoro byli na wczasach, a sytuacja tak wcześnie rano, to może spali wszyscy w domku, a dziecko obudziło się rano. Noce są gorące i duszne, więc może mieli otwarte lub uchylone drzwi i dzieciak wyszedł sam?

    Odpowiedz
  • K
    KPP.

    czwartek, 15 lipca, 2021

    I jak tu wierzyć mediom. Wlkp24.info podaje że matka pod wpływem alkoholu, portal ostrow24 podaje że to ojciec był pod wpływem alkoholu. Fakt jest taki że byli na wczasach i jeden z rodziców był trzeźwy, więc tak jak być powinno, ale z dziećmi jest tak że wystarczy chwila nieuwagi i jest tragedia. Współczucia dla rodziny.

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Ja tu czegoś nie rozumiem czemu świadek lub rodzice którzy byli na miejscu nie wyciągnęli dziecka ? Czekali na płetwonurków??? Przecież ja jakbym w wodzie zobaczyla dziecko byłabym pierwsza

    Odpowiedz
  • M
    Monika

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Wielka tragedia dla wszystkich, ktora uświadamia jak niewiele potrzeba ale stracić takie maleństwo z oczu i pożegnać się z nim na zawsze.

    Odpowiedz
  • K
    KPP.

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Dzięki za potwierdzenie tego dramatycznego wydarzenia.

    Odpowiedz
  • B
    Beata

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Już kiedyś był przypadek, że dziecko wyszło samo z domu nad ranem. Nie oskarżajcie rodziców, nie piszcie gdzie byli. To i tak dla nich ogromna tragedia. Zacjowujecie się tak, jakby w waszych rodzinach się nic nie stało. Nie usprawiedliwiam, ale nie ja jestem od oceniania innych.

    Odpowiedz
  • J
    Ja

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Tragedia tragedia ale jak rodzic nie widzi swojego dziecka to szuka go a oni co robili?

    Odpowiedz
  • J
    Jar

    czwartek, 15 lipca, 2021

    8 zastępów straż, śmigłowiec LPR, grupa płetwonurków i niezliczone kordony policji…
    Dla mnie to jest najbardziej niezrozumiałe, służby ratunkowe powinny być do ratowania, tu już było za późno.
    Do podjęcia „poszkodowanego” i zabezpieczenia terenu wystarczyła by część tej kawalkady.

    Szkoda dzieciaka [*]

    Odpowiedz
  • A
    Antek

    czwartek, 15 lipca, 2021

    Babka Matki byla pijana ojciec babki byl z matka

    Odpowiedz
  • A
    anka

    czwartek, 15 lipca, 2021

    To wszystko jakoś nie trzyma sie kupy . jęsli to dziecko sie utopiło , to natychmiast wypłyneło na powierzchnię ?? cos mi tu nie gra .Czy czasem to dziecko nie utopiło sie kilka dni temu , i teraz wypłyneło na powierzchnie jeziora, a rodzice , nie zgłaszali że dzecko zagineło ?? Nie rozumiem pewnych zeczy

    Odpowiedz
  • C
    Czytelnik

    sobota, 17 lipca, 2021

    Zastanawiam się tylko czy nikt z ośrodka nie mógł wyławia tego chłopczyka i podjąć próby reanacji? Czy naprawde trzeba było czekać na przyjazd straży, żeby to zrobiła. Skoro lekarze podjęli reanimację to znaczy że były jeszcze jakieś szanse…. Straż nie dotarła tam w minute.Cialo ponoć było 5 m od brzegu, przecież to nie ocean.

    Odpowiedz
  • D
    dociekliwy

    wtorek, 20 lipca, 2021

    Byle wypadek lub zdarzenie to kilka zastępów ochotniczych straży czy nikt nie koordynuje chyba że chodzi o diety bo za każdy wyjazd każdy je otrzymuje.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz