Ostrovia 1909 trenuje przed rozpoczęciem rozgrywek 2022/23. Zespół po awansie przygotowuje się na nową rzeczywistość. Piłkarzom nie w głowie marzenia o wielkim sezonie i spektakularnym sukcesie. Podopieczni Piotra Konstanciaka twardo stąpają po ziemi.

CZYTAJ TEŻ: Piłkarze Pogoni rozchwytywani. Telefony z drugiej ligi się rozdzwoniły
Ostrovia 1909 jest już niemal na półmetku przygotowań do nowego sezonu. Przerwa pomiędzy rozgrywkami miała zaledwie dwa tygodnie. Pierwszy mecz w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi edycji 2023/24 już za 18 dni. – To co zrobiliśmy zimą, musi zaprocentować. Teraz musimy to troszkę podtrzymać. Ten okres (letni – przyp. red.) był bardzo krótki, skupiamy się głównie nad taką wytrzymałością – podkreśla Piotr Konstanciak, trener pierwszej drużyny.
Zespół musi przygotować się nie tylko fizyczni czy motorycznie oraz kondycyjnie. Potrzebne jest też odpowiednie poukładanie sobie wszystkiego mentalnie, bo długich seriach zwycięstw teraz rzeczywistość może wyglądać zupełnie inaczej. Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego raczej nie ma co marzyć o miejscu w czołówce. W zespole mówią o tym głośno, choć sezon jeszcze nie ruszył. Wiele wskazuje na to, że cel beniaminka będzie zupełnie inny. – Czekamy, jak się ukształtuje nasz skład do końca okresu przygotowawczego i zobaczymy, o co będziemy walczyć. Chociaż i tak myślę, że będzie to utrzymanie – podejrzewa Bartosz Jankowski, etatowy bramkarz Ostrovii 1909.
CZYTAJ TEŻ: „Dzień dobry, panie i panowie”, czyli Michael Hicks Show
Zobacz relację z treningu w materiale wideo.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz