DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Do zdarzenia doszło we wrześniu 2018 roku, o czym informowaliśmy na łamach naszego portalu. Służby zostały wezwane do jednego z opuszczonych domów na terenie Jarocina. Ciało 67-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok i bardzo szybko okazało się, że śledczy mają do czynienia z zabójstwem. Zarzut usłyszał 36-letni mężczyzna. Zatrzymane zostały jeszcze trzy osoby i zostały oskarżone o nieudzielenie pomocy. Wszyscy byli pijani.
CZYTAJ: 67-latek nie żyje. Jest zarzut zabójstwa i nieudzielenia pomocy
Jak informuje prokuratura, w Sądzie Okręgowym w Kaliszu zapadł wyrok w tej sprawie. – Sąd uznał 36-letniego mężczyznę za winnego tego, że w jednym z budynków mieszkalnych w Jarocinie działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia, dokonał zabójstwa 67-latka ze szczególnym okrucieństwem. Obecnie już skazany zadał ofierze wielokrotne ciosy rękoma oraz kopał pokrzywdzonego w okolice głowy oraz tułowia. Siedząc na nim dusił go oraz bił go w głowę drewnianym taboretem. Mężczyzna dwukrotnie oblał żyjącą jeszcze ofiarę łatwopalną substancją, czyli denaturatem i podpalił. W tym pierwszym przypadku pokrzywdzonemu udało się ugasić ogień. Przy drugiej próbie, skazany wrzucił 67-latka do otworu o wymiarach 130 cm na 150 cm i ponownie podpalił. Pokrzywdzony zmarł w wyniku podpalenia oraz licznych złamań kości – informuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Sąd skazał oskarżonego na karę 25 lat pozbawienia wolności. O przedterminowe zwolnienie będzie się mógł ubiegać po 20 latach. 34-letnia kobieta oraz 60-letni mężczyzna zostali skazani na 6 miesięcy pozbawienia wolności za nieudzielenie pomocy. Ostatni z zatrzymanych został uniewinniony.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz