DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Do zabójstwa doszło 26 stycznia 2021 roku. Wtedy też policjanci w jednym z mieszkań znaleźli ciało 39-latka. Na miejscu zbrodni zatrzymano jednego z mężczyzn. W toku śledztwa okazało się, że napastników było dwóch. Młodszy z nich ma 24 lata. – Działając wspólnie i w porozumieniu z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia zaatakowali pokrzywdzonego. Jeden z nich zadawał ciosy drewnianym tłuczkiem o długości 12 cm w okolice głowy, następnie po przewróceniu oboje zadawali mu ciosy rękami i nogami po całym ciele. Jeden z oskarżonych w wieku 31 lat udusił pokrzywdzonego poprzez zadzierzgnięcie kabla, co skutkowało obrażeniami, które doprowadziły do zgonu – informuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Z informacji, jakie podaje prokuratura wynika, że do zdarzenia doszło po tym, jak konkubina ofiary wyszła z dzieckiem do żłobka, a następnie sama udała się do pracy. Wtedy pokrzywdzony umówił się z jednym z napastników wobec którego miał zadłużenie. Wtedy doszło do ataku. 31-latek i 24-latek chcieli zatrzeć ślady zbrodni. Używając kołdry, prześcieradła oraz dywanu, próbowali wynieść zwłoki z mieszkania. – Mężczyźni zostali zatrzymani i przesłuchani. Składali wyjaśnienia obwiniające siebie nawzajem – dodaje Meler.
Obaj mężczyźni zostali zbadani przez psychiatrów. Są poczytalni i mogą odpowiadać za swoje czyny. Zostali oni tymczasowo aresztowani. Za zabójstwo grozi im kara w wymiarze lat 8, 15, 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz