„Biłam, kiedy zasłużył” – takie słowa usłyszeli wolontariusze Help Animals, gdy interweniowali na posesji w jednej z podkaliskich miejscowości. Poinformowano, że kobieta znęca się nad psem. Na miejscu okazało się, że pod jej opieką znajdują się dwa psy. Oba został zabrane i czekają na nowy dom.
Wolontariusze zostali poinformowani przez postronną osobę, że starsza kobieta ma znęcać się nad psem poprzez uderzanie furtką po żebrach, bicie kijem: „Na miejscu zastaliśmy starszego, zaniedbanego psa – Łatka. Okazało się, że na posesji przebywa także młody psiak – Reksio. Z informacji jakie otrzymaliśmy wynikało, że kobieta jest okrutna w stosunku do wszystkich zwierząt, które przebywały pod jej opieką. Podczas rozmowy wykrzyczała, że biła psa, kiedy zasłużył” – czytamy w mediach społecznościowych Stowarzyszenia Help Animals.
Wstępne badania Łatka, starszego z psów wykazały bolesność w niektórych miejscach podczas dotyku, podwyższoną temperaturę oraz pęknięty guz koło odbytu. „Wyniki krwi dobre, jak na jego wiek i stan. Psiak miał przerośnięte pazury, które utrudniały mu chodzenie, zwyrodnienia, przez które cierpiał. Problemy z skórą. Czekamy jeszcze na wyniki ostateczne tarczycy, wymazu z uszu i jutro biopsja guza, po której będzie wiadomo z czym walczymy. Psiak miał zrobione RTG”.
Młodszy z psów trafił do domu tymczasowego. Oba czworonogi będą szukać nowego, stałego i bezpiecznego domu. Stowarzyszenie poinformowało także, że złożyło zawiadomienie do służb. Okazuje się, że mimo udzielonej psom pomocy, wolontariuszy spotykają nieprzyjemne sytuacje: „Nasza wolontariuszka otrzymała telefon od rodziny kobiety. Odbieramy to jako próbę zastraszania, więc prosimy o powstrzymanie się od tego typu prób – nic to nie da”.
czwartek, 25 maja, 2023
Brak słów na taką ludzką podłość… Mam nadzieję, że karma wróci – ze zdwojoną siłą!
czwartek, 25 maja, 2023
Co za stara franca!!! Tyle się słyszy o ludzkiej przemocy wobec zwierząt.. Szkoda, że prawo jest jakie jest i i wyrządzona krzywda uchodzi bezkarnie. Szkoda też, że sąsiedzi nie reagują
czwartek, 25 maja, 2023
Nie przejmować się ,robić swoje ,najważniejsze są psy i mają już spokój i opiekę ,czego nie zapewniali właściciele a teraz trzęsą się przed kłopotami za znęcanie się nad zwierzętami ,jak kłopoty to myślą że jak nagadają bzdury to się ktoś wystraszy ,szkoda że nie pomyśleli o weterynarzu.a do kościoła i pod kościół zasuwają ,teraz zobaczą jacy miłujący braci mniejszych.