DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Będzie klub bokserski w Krotoszynie. Imienia Andrzeja Gołoty!

Na początku spotkania redaktor naczelny „Życia Krotoszyna” Marcin Szyndrowski przedstawił krótko historię krotoszyńskiego boksu, która jest wciąż nieodkrytą kartą w dziejach miasta.

Tygodnik próbuje ją odkryć i to z powodzeniem. – O krotoszyńskim boksie można pisać i mówić wiele. Niestety nie powstała żadna większa monografia na ten temat. Wspólnie z Łukaszem Cichym, również dziennikarzem Życia Krotoszyna postawiliśmy sobie za cel napisanie takiej pozycji. Na dzień dzisiejszy trwa analiza zarchiwizowanych materiałów prasowych od czasów przedwojennych aż po czasy współczesne. Trwają rozmowy z osobami, które pamiętają boks w Krotoszynie. Założyliśmy również profil na facebooku pn. Krotoszyński boks, gdzie na bieżąco dodajemy informacje o naszych bokserach na kanwie przedwojennego i powojennego boksu w Polsce z unikatowymi i często nigdy nie publikowanymi zdjęciami i opisami – mówił Marcin Szyndrowski.

Rys historyczny przedstawił natomiast krótko Łukasz Cichy, który wciąż odnajduje nieznane szerzej informacje dotyczące krotoszyńskich bokserów, meczy bokserskich, trenerów i sędziów. To wszystko stało się zalążkiem powstania myśli o reaktywacji klubu bokserskiego, która narodziła się w głowie Grzegorza Szwocha, pełnomocnika Andrzeja Gołoty z firmy EIG Law&Tax, który postanowił wznowić działalność sekcji bokserskiej w Krotoszynie. Swój pomysł przedstawił samemu Andrzejowi Gołocie. – Mąż długo się nie zastanawiał i od razu się zgodził. Będzie to pierwszy klub bokserski, któremu będzie patronował Andrzej – zdradziła nam Mariola Gołota.

Obecni na spotkaniu goście wyrazili swoją wolę współpracy i chęć podjęcia starań o powstanie klubu w niedalekiej przyszłości. – Najbliższy rok jest najbardziej realny. Jesteśmy wszyscy pasjonatami i ludźmi czynu, którzy wolą działać niż tylko rozmawiać. Oczywiście będzie potrzebne wsparcie samorządu, ale już teraz wiemy, że klub powstanie – mówił Grzegorz Szwoch. Jak informował Jacek Złotorzyński najprawdopodobniej funkcją trenerską zajmie się Tomasz Dylak, trener kadry Wielkopolski. – My, oczywiście będziemy służyć pełnym wsparciem i doświadczeniem w budowaniu tego klubu od podstaw – mówił Złotorzyński. W podobnym tonie wypowiadał się Tomasz Rożniatowski, który zaoferował swoje doświadczenie bokserskie.

UWAGA! 

Redakcja zbiera materiały oraz informacje od wszystkich, którzy pamiętają czasy boksu w Krotoszynie. Kontakt: krotoszyn@glos.com lub telefonem 782 722 685

 

źródło: Życie Krotoszyna

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • W
    WoleJudo

    środa, 27 grudnia, 2017

    Ani słowa o Senatorku Mikołajczaku czy jak mu tam… heheheh i dobrze.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz