DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Arged Malesa jedzie do Bydgoszczy. "Polecą iskry" [WIDEO]

Arged Malesa Ostrów w piątkowe popołudnie wyjechała na domowy tor, żeby w jak najlepszy sposób przygotować się do niedzielnego półfinału w Bydgoszczy. Podczas piątkowego treningu zabrakło jedynie Chrisa Holdera i Frederika Jakobsena. Początek pierwszego półfinału o godz. 16:30, rewanż tydzień później na Stadionie Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim.

Arged Malesa Ostrów oraz Abramczyk Polonia Bydgoszcz to dwie najlepsze drużyny Metalkas 2. Ekstraligi, które do ostatniego meczu walczyły o pierwsze miejsce przed fazą play-off. Finalnie to zespół prowadzony przez Mariusza Staszewskiego uplasował się wyżej. Już wtedy wielu kibiców zakładało, że Ostrovia dopiero w finale spotka się z Polonią, jednak nieudany ćwierćfinał bydgoszczan w Poznaniu sprawił, że dwie najmocniejsze ekipy będą rywalizować wcześniej.

Największe zaskoczenie sezonu czyli PSŻ Poznań wygrała w ćwierćfinale dwumecz z Polonią, która znalazła się w półfinale jako „lucky looser”. To spora niespodzianka. Po sezonie zasadniczym w rywalizacji ostrowsko-bydgoskiej mamy bilans 1-1 i bonus wywalczony jednym punktem dla Gryfów.

Ostrowianie trenując w piątkowe popołudnie skupiali się na jeździe po zewnętrznej części toru, bo tylko tak można rywalizować z Polonią na ich torze. Stąd bardzo stykowych sytuacji na wyjściu z pierwszego łuku, gdzie wszyscy zawodnicy chcą się jak najszybciej dostać na odsypaną nawierzchnię toru.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz