DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Żużlowy weekend. Juniorzy powalczą o medal MMPPK [WIDEO]

To będzie intensywny weekend dla wychowanków Towarzystwa Żużlowego Ostrovia. Już jutro podopieczni Kamila Brzozowskiego wystartują w Lublinie w finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych, natomiast w niedzielę kolejny ligowy mecz. Tym razem w Łodzi z Orłem, gdzie w ostatnich dniach także nie dzieje się dobrze. Pracę stracił trener Janusz Ślączak, a kontuzji doznał jeden z liderów – Patryk Wojdyło.

Paweł Sitek, Filip Seniuk oraz rezerwowy Nikodem Łuczak. W takim składzie Moonfin Malesa Ostrów stawiła się w Lublinie, gdzie jutro wystartują w finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Jeszcze kilka dni temu zastanawialiśmy się czy wszystkie imprezy zaplanowane na weekend dojdą do skutku, bowiem prognozy pogody nie były zbyt optymistyczne, zwłaszcza dotycząc południa Polski. Dziś już wiemy, że skończyło się na strachu i sytuacja, a przede wszystkim aura zaczyna się stabilizować.

Gospodarze sobotniego finału wygrywali Młodzieżowych Mistrzostwa Polski Par Klubowych cztery lata z rzędu. Teraz celują w piąty tytuł. Tym bardziej, że w sobotę większość stanowić będą pary z zaplecza PGE Ekstraligi, m.in. Fogo Unia Leszno, Celfast Wilki Krosno, Abramczyk Polonia Bydgoszcz no i Ostrovia, która ma najmniejsze doświadczenie związane z występami w zawodach tej rangi.

W Lublinie może wydarzyć się wszystko i poza parą gospodarzy, nie ma innej tak silnej ekipy, więc walka o srebrny i brązowy medal może być emocjonująca do samego końca. Podobnie mogą wyglądać niedzielne ligowe zawody w Łodzi, gdzie zmierzą się dwie dosyć mocno porozbijane ekipy. Jeszcze w minioną niedzielę trener Brzozowski liczył na powrót Olivera Berntzona. Dziś już wiemy, że będziemy musieli dłużej poczekać na kapitana Ostrovii.

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź ma dwa punkty przewagi nad Moonfin Malesą Ostrów. Niedzielny mecz może jednak zmienić układ sił w tabeli. Ostrovia u siebie wygrała 58:32, więc każde nawet minimalne zwycięstwo pozwoli im wyprzedzić Orła w tabeli. Najpierw jednak trzeba wygrać.

Niedzielny rywal Ostrovii wygrał do tej pory dwa mecze – domowy z Unią Tarnów i dość zaskakująco wyjazdowy w Krośnie. Swoją cegiełkę w tych zwycięstwach dokładał Patryk Wojdyło, jeden z liderów Orła. W niedzielę zabraknie go w składzie łodzian.

Niedzielny mecz w Łodzi od godz. 15:15. Wcześniej bo w sobotę finał MMPPK w Lublinie, które wystartują punktualnie o 19.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz