Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Takie wnioski płyną z przyjętego przez zarząd ZUS planu dotyczącego kluczowych projektów w procesie transformacji systemu zabezpieczenia społecznego oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na najbliższe trzy lata. Sposób funkcjonowania Zakładu oraz całego systemu zabezpieczenia społecznego ulegnie przez ten czas głębokiemu przeobrażeniu.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych planuje zdjąć z przedsiębiorców i pracodawców obowiązki związane z opłacaniem i rozliczaniem składek. – Chcemy zredukować biurokrację i ułatwić prowadzenie biznesu. Po wprowadzeniu reformy rozliczenia z ZUS będą zabierały minimum czasu i nie będą wymagały zaawansowanej wiedzy – mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. – Zakład weźmie na siebie odpowiedzialność związaną z rozliczaniem składek. Dzięki temu zapobiegniemy błędom m.in. w kwestii ustalania podstawy wymiaru składek. Przedsiębiorcy będą mieli pewności, co do swoich rozliczeń. Ponadto wprowadzenie reformy pozytywnie wpłynie na jakość danych zgromadzonych na kontach płatników i ubezpieczonych w ZUS. Pozwoli to szybciej przyznawać zasiłki, emerytury i renty z uwagi na mniejszą liczbę postępowań wyjaśniających – mówi prof. Uścińska.
Szefowa ZUS zwraca uwagę, że po wprowadzeniu zmian przedsiębiorcy będą jedynie potwierdzać całą operację związaną z rozliczeniem. – Będzie to maksymalnie uproszczone. Chcemy, aby wyglądało to podobnie jak w przypadku zeznania podatkowego – wyjaśnia. – Nie da się ukryć, że zmiany te będą ogromnym wyzwaniem dla Zakładu. Jestem jednak pewna, że poradzimy sobie z tym zadaniem. Mamy już doświadczenie w dużych projektach. Wcześniej wprowadziliśmy między innymi elektroniczne zwolnienia lekarskie, e-składkę, e-akta. Mamy również za sobą doświadczenie Tarczy antykryzysowej i Polskiego Bonu Turystycznego. To wszystko będzie procentować na przyszłość – dodaje prezes ZUS.
czwartek, 8 października, 2020
Ludzie zamknijcie Zus w Kaliszu i /lub w Ostrowie. Pracownicy wpuszczajacy do urzedu narazaja swoje zycie, podobnie osluga z sali obslugi klientow dlaczego nikt sie tym nie interesuje. To wolala o moste do nieba. Kto zaplaci tym ludziom odszkodowania w razie zachorowania?