Ogłaszamy wyniki konkursu, w którym do wygrania było sześć podwójnych wejściówek na najsłynniejsze irlandzkie widowisko taneczne na świecie „Rhythm od the Dance”.
Aby powalczyć o bilety należało wykonać zadanie konkursowe: Napisz, dlaczego to właśnie do Ciebie powinny trafić bilety na Rhythm of the Dance?
A oto zwycięskie odpowiedzi:
Małgorzata Niewieś: Dlaczego to właśnie do Mnie powinny trafić bilety na to wspaniałe widowisko, bo kocham muzykę. Nie wyobrażam sobie bez niej mojego życia. Każdy dzień rozpoczynam muzyką. W drodze do pracy, w pracy i po pracy słucham muzyki. Muzyka daje mi wolność, pewność siebie, poczucie bezpieczeństwa. Pomaga w trudnych sytuacjach. Rhythm of the Dance – to najlepszy zespół irlandzki z udziałem światowej klasy tancerzy, muzyków i wokalistów Będzie to na pewno emocjonujący show o dynamicznej choreografii i mistrzowskim wykonaniu. Chciałabym wraz z mężem tam się znaleźć i poczuć na żywo tę energię i posłuchać przepięknej muzyki. Tym bardziej, że w styczniu obchodzimy 26 rocznicę ślubu. Fajnie byłoby sprawić sobie taki prezent.
Andrzej Gwoździk: Odkąd pamiętam kultura celtycka niezwykle pobudzała moją wyobraźnię. Zaczęło się od fascynacji muzyką – grupy Clannad, The Pogues i Iona, wykonawcy tacy jak Enya i Loreena McKennitt – czarowali tworzonymi przez siebie melodiami. Za ich sprawą niemal widziałem skaliste Klify Moheru smagane zachodnim wiatrem i rzeźbione falami Atlantyku, zielone wzgórza wyłaniające się z porannych mgieł, czy ruiny średniowiecznych zamków porośniętych bluszczem. Delikatny dźwięk fletu, smutnie brzmiące skrzypce, rozmarzona irlandzka harfa i bodhrám opowiadały historię o utraconej wolności, emigracji, tęsknocie za domem i wierze w lepsze życie. Kiedy indziej te same instrumenty porywały do szalonego tańca, rysując przed moimi oczyma obraz tłocznych pubów, gdzie Guinness leje się strumieniami, a ściany drżą od wspólnych śpiewów. W późniejszym czasie zainteresowałem się celtycką mitologią, historią Irlandii i jej kulturą. Stworzyłem sobie być może nieco wyidealizowany wizerunek Szmaragdowej Wyspy, który chętnie wzbogaciłbym o wspomnienie niezapomnianego przedstawienia, jakim jest „The Rhythm Of The Dance”.
Kamila Urbankiewicz: Uwielbiam organizowane Wasze Konkursy ,zawsze biorę udział ,raz miałam ogromne szczecie wygrać. Teraz tez mam cicha nadzieje, że się uda. Dlaczego bym chciała aby trafiły do mnie: super i piękna sprawa zobaczyć na żywo widowisko taneczne, emocje towarzyszące na pewno cudowne ale tez dlatego, bo choć tak blisko nigdy nie byłam na dłużej we Wrocławiu i byłaby okazja być w tym pięknym mieście i przy okazji zwiedzić.
Beata Bogusławska: Chciałabym wygrać bilety i zabrać najmłodszą córkę na Rhythm of the Dance. Uwielbia taniec i zobaczyłaby pasję tańcowanych w pięknym widowisku.
Ewa Mrugała: Bardzo chciałbym zobaczyć przedstawienie „Rhythm of the Dance” i przenieść się na Zieloną Wyspę. Poznać historię starożytnej Irlandii bogatej w legendy i mity Celtów, a następnie współczesnej, ukazującą piękno tej wyspy: szmaragdowej łąki, białe klify, mroczne zamki i celtyckie krzyże.
Natalia Pabich: Dlaczego chciałabym zobaczyć Rhythm of the dance irlandzkiego zespołu? Chciałabym ujrzeć ten występ i wrócić, poczuć magię tańca i muzyki z czasów kiedy uczęszczałam na balet w Ostrowie. W zespole tańczyliśmy także step i taniec irlandzki, którego kroki pamiętam do dziś. Myślę, że ten spektakl może obudzi i przywróci moją pasję z tamtych dni i wrócę na zajęcia taneczne, których szukam już właśnie dziś.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz