800 tys. zł – tyle pieniędzy gmina Jarocin przeznaczyła na zimowe utrzymanie dróg w sezonie 2024/2025. Kwota wynosi prawie tyle samo, co w roku ubiegłym, ale dużego zainteresowania przetargiem ze strony firm drogowych nie było. Samorząd znalazł jednak inne rozwiązanie. Można by rzec – na telefon.
Prognozy pogody – jak sama nazwa wskazuje – nie do końca są przewidywalne, ale należy spodziewać się, że zima choć na chwilę pokaże swoje oblicze. Dlatego gmina Jarocin nie mogła pozostać bez firmy, która w razie czego będzie w stanie odśnieżać gminne drogi, chodniki i ścieżki rowerowe. Ogłosiła zatem przetarg, ale zainteresowania dużego nie było.
– Podzieliliśmy gminę na mniejsze sektory, żeby zwiększyć konkurencyjność po to, by więcej firm mogło wziąć udział w przetargu. Jeżeli w gminie od lat startowały te same firmy, wygrywały te same firmy – to nie każdy był gotowy do tej zimy, żeby wystartować w przetargu – tłumaczy Radosław Żyto, wiceburmistrz Jarocina.
I tak firma, która przetarg wygrała, nie będzie miała płacone za tzw. gotowość do pracy, co na ogół jest praktykowane przez wiele samorządów.
– Firma będzie miała płacone za te godziny, które wypracuje. Nie za gotowość do pracy, nie za dojazd do miejsca tylko za pracę wykonaną konkretnie na naszych ulicach – dodaje wiceburmistrz Żyto.
Dla gminy taka forma świadczenia usług to oszczędności i to ona będzie decydowała gdzie i kiedy wysłać firmę ze sprzętem do odśnieżania dróg, ulic, chodników i ścieżek rowerowych.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz