Zerwany dach w domu jednorodzinnym oraz zniszczone poszycie w remizie strażackiej. To dwa najpoważniejsze zdarzenia, do których doszło w środę wieczorem. Wszystkiemu winny porywisty wiatr.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał przed burzami z gradem, którym towarzyszyć miały silne porywy wiatru. Niestety, prognozy synoptyków się sprawdziły.
Do najpoważniejszych zdarzeń doszło w Sobótce (gmina Ostrów Wielkopolski, powiat ostrowski) oraz w miejscowości Sowina (gmina Pleszew, powiat pleszewski).
W Sobótce porywisty wiatr zniszczył poszycie dachu remizy tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. „Zareagowaliśmy szybko i z magazynu z Topoli Małej dostarczyliśmy plandekę, aby zabezpieczyć budynek przed deszczem. Sobótka poniosła więcej strat, ponieważ połamane zostały drzewa oraz płot przy Szkole w Sobótce. Jutro przystępujemy do działań naprawczych” – informuje wójt Piotr Kuroszczyk za pośrednictwem fanpage’a na Facebooku.
Strażacy z PSP Ostrów Wielkopolski odnotowali do godziny 21.30 dziewięć zdarzeń związanych z usuwaniem powalonych drzew na drogi.
Pracowite popołudnie i wieczór mieli również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. W miejscowości Sowina, w wyniku silnych porywów wiatru, zerwany został dach budynku jednorodzinnego. – Cały czas prowadzimy działania na miejscu. Zabezpieczyliśmy dach plandeką, żeby uchornić dom przed ewentualnymi opadami deszczu – informuje dyżurny stanowiska kierowania.
Do godz. 21.30 pleszewscy strażacy zakończyli 19 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków załamania pogody. Interwencje dotyczyły sprzątania powalonych drzew m.in. na DK11 i DK12. W dwóch przypadkach konary spadły na linie energetyczne.
Na szczęście, w żadnym ze zdarzeń nikt nie ucierpiał.
czwartek, 22 czerwca, 2023
utwórzcie jakąś zbiórkę (w ramach akcji crowfundingowej) dla strażaków na dach – Polska czeka