DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Zdemolowała kępiński kościół. Chciała podpalić Biblię

Akt wandalizmu w parafii pw. św. Marcina w Kępnie.

Fot. Fanpage Parafii św. Marcina w Kępnie

O całej sprawie poinformowała parafia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na fanpage’u parafii pw. św. Marcina w Kępnie pojawiły się zdjęcia zdemolowanego kościoła. Zniszczeń mogłoby być więcej, gdyby nie reakcja świadka: „(…) szczęśliwie udało się przepłoszyć sprawcę w momencie próby podpalenia Biblii w naszej szopce. Dziękujemy Panu, który skutecznie zareagował. Sprawca dzięki Świadkowi i monitoringowi kościelnemu bardzo sprawnie został ustalony przez Policję” – czytamy.

Jak informuje prokuratura sprawcą jest 43-letnia kobieta, mieszkanka Kępna. Weszła ona do kościoła, zrzuciła wazon z kwiatami, święcę, a następnie przeszła do szopki i próbowała podpalić Pismo Święte. Ta uległa jedynie nadpaleniu.

Prokuratura poinformowała, że w temacie zniszczeń, prowadzone są czynności w kierunku wykroczenia, ponieważ straty zamknęły się w kwocie 600 złotych. Mimo tego kobieta może usłyszeć prokuratorskie zarzuty. – Prowadzone są czynności w kontekście zweryfikowania zaistnienia czynu z art. 196 kk, polegającego na obrazie uczuć religijnych przez znieważenie kościoła. Gromadzony jest w tej sprawie materiał dowodowy. Prokurator podejmie dalsze decyzje, co do dalszego toku postępowania – informuje Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

„Będąc w kościele bądźmy wyczuleni na dziwne zachowania innych osób i natychmiast zgłaszajmy księżom, pracownikom parafii lub Policji. Dla własnego bezpieczeństwa nie podejmujemy samodzielnych interwencji. Zachowując bezpieczną odległość warto wyjść za taką osobą by skontrolować, w którym kierunku się udaje lub do jakiego samochodu wsiada. Nie unikajmy także składania zeznań. W dobie nasilającego się wandalizmu względem miejsc kultu apelujemy o wrażliwość i czujność” – apelują przedstawiciele parafii.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz