Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jarocińska policja dostała zgłoszenie o pobiciu mężczyzny. Z informacji zebranych przez funkcjonariuszy wynikało, że 17 sierpnia został zaatakowany podczas spaceru. Poszkodowany po hospitalizacji stawił się komendzie i złożył szczegółowe wyjaśnienia. Jak twierdził, został pobity na jednym z jarocińskich osiedli w czasie gdy szedł ze znajomą i rozmawiał. Napastnicy zaszli go od tyłu, jeden z nich uderzył butelką w głowę. Agresorzy użyli wobec niego gazu pieprzowego. Gdy upadł na ziemię, został jeszcze skopany.
– Uderzenia padały głównie w okolicy głowy – informuje asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. Policjanci wydziału kryminalnego szybko ustalili personalia sprawców. Byli nimi mieszkańcy Jarocina w wieku 18 i 41 lat. Podczas przesłuchania mężczyzny przyznali się do zarzuconego im czynu. Usłyszeli zarzut pobicia o charakterze chuligańskim. Prokuratura wystawiła im zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz dozór policyjny. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
Wczoraj w Kobylej Górze mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Po przyjeździe policji okazało się, że 20-latek prowadził samochód marki Volkswagen Golf pod wpływem alkoholu i narkotyków.
– Mężczyzna w związku z popełnionym przestępstwem został zatrzymany w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i środka odurzającego oraz za posiadanie środków odurzających wbrew Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii – informuje kom. Ewa Jakubowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz