DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Padający śnieg jest udręką nie tylko dla kierowców. To także problem dla zwierząt w schronisku. W tym w Wysocku Wielkim właśnie wystosowano apel o pomoc, bo sytuacja jest coraz gorsza, a intensywne opady mogą potrwać jeszcze nawet kilkanaście godzin. Będzie więc tylko gorzej. „Wiatr ponawiewał śnieg do kojców. Psy stoją w nim i marzną. Wygarniamy go, ale za 5 minut wygląda tak samo. Dlatego prosimy o pomoc. Potrzebujemy dywanów, by przykryć kojce – to jedyna szansa, aby zabezpieczyć je przed tym sypkim śniegiem. Proszę, sprawdźcie piwnice i garaże, czy gdzieś nie poniewierają się jakieś stare dywany i przywieźcie je do nas” – czytamy na fanpage’u podostrowskiego schroniska.
To jednak nie jedyny apel zawarty w wiadomości. Pracownicy proszą także o przygarnięcie psów na czas mrozów, bo domy tymczasowe są już przepełnione, a psów jest 140. Część mieszkańców Ostrowa i okolic pomaga regularnie. Potrzeba jednak więcej dobrych serc. „Pomóżmy im przetrwać tą zimę! To nie jest adopcja. To tylko pomoc, by mogły w miarę w ciepłych warunkach spędzić ten najmroźniejszy czas! Czy znajdą się chętni do pomocy? Nasze psiaki liczą na Wasze dobre serca” – czytamy dalej.
Bieżących potrzeb w schronisku jest jednak znacznie więcej. W niedzielę pracownicy apelowali m.in. o ręczniki, prześcieradła, poszewki i koce, których zaczyna brakować, a które są niezbędne dla zwierząt o tej porze roku.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz