DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Zagrał dwa mecze jednego dnia. "Zespół w niego uwierzył" [WIDEO]

Jacek Rutecki w niedzielnym meczu Tasomix Rosiek Stali Ostrów z Treflem Sopot spędził na parkiecie 20 minut. W tym czasie rzucił siedem punktów, miał także trzy zbiórki. 18-latek kilka godzin wcześniej rywalizował w Młodzieżowym Pucharze Polski w Sosnowcu, co tym bardziej wpływa na bardzo wysoką ocenę za występ w Orlen Basket Lidze. Koledzy z drużyny mówią, że nie są zaskoczeni jego świetną postawą.

Kontuzje Aigarsa Skele oraz choroba Damiana Kuliga kolejny raz postawiły zespół prowadzony przez Andrzeja Urbana w bardzo trudnej sytuacji. Trener Tasomix Rosiek Stali jeszcze dzień przed meczem z Treflem Sopot miał raptem sześciu zdrowych koszykarzy do gry. Na domiar złego, do końca nie było wiadomo czy zespół będzie mógł skorzystać z juniorów, którzy w weekend rywalizowali w Młodzieżowym Pucharze Polski w Sosnowcu. Sobotnia półfinałowa przegrana z WKK Wrocław sprawiła jednak, że otworzyła się furtka dla ostrowskiej młodzieży, bowiem niedzielny mecz o trzecie miejsce rozgrywany był o godz. 11.

Chwilę po godzinie 16 samochód z juniorami zaparkował pod 3mk Areną. Szybka rozgrzewka i gramy. Szalony dzień przede wszystkim dla Jacka Ruteckiego, który spędził na parkiecie 20 minut. Mimo trudów niedzielnego dnia spisał się doskonale.

18-latek w 20 minut spędzonych na parkiecie zdobył dla swojej drużyny siedem punktów. Do niego także należała jedna z kluczowych akcji w czwartej kwarcie, kiedy zebrał piłkę w ataku. Co ważniejsze, drużyna z nim na parkiecie miała 18 punktów na plusie w rywalizacji z mistrzem Polski. – Jacek nam bardzo pomógł dzisiaj. Trafił trójkę, dodatkowo był kolejnym zawodnikiem w rotacji. W końcówce meczu miał niezwykle ważną zbiórkę w ataku, po której zdobył dwa punkty. Wcześniej mówiłeś, że graliśmy w sześciu, ale z Jackiem to było nas siedmiu, bo był bardzo ważnym graczem dzisiaj. Z resztą on bardzo nam pomaga także na treningach. Wykonuje świetną pracę. Trudno powiedzieć, że nie jest to dla nas zaskoczenie, bo jest wciąż młodym graczem i nie dostaje tych minut za dużo, ale naprawdę pomaga nam bardzo podczas treningów. Myślę, że zespół w niego uwierzył i to nie było tak, że kiedy pojawił się parkiecie to graliśmy czterech na pięciu. Nic z tych rzeczy. Ufamy my i cieszę się, że zagrał dzisiaj dobry mecz – powiedział po meczu Siim-Sander Vene.

Rutecki może nie dostawał do tej pory wielu minut w Orlen Basket Lidze, ale jest liderem Akademii Koszykówki Stali, występującej w II lidze. Dobre występy zostały także dostrzeżone przez trenera reprezentacji Polski juniorów. W rozgrywkach II ligi Jacek Rutecki może pochwalić się średnią blisko 25 punktów rzuconych w każdym meczu. W lutym rzucił nawet w jednym spotkaniu 54 „oczka”.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz