Komplikuje się sytuacja Moonfin Malesy Ostrów po zawstydzającej porażce w Tarnowie z Autona Unią 33:57. Po siedmiu odjechanych meczach Metalkas 2. Ekstraligi, ostrowianie mają tylko jedno zwycięstwo, z zamykającym tabelę Orłem Łódź. W najbliższą niedzielę na Stadionie Miejskim kolejne spotkanie, które urasta do rangi „o życie”. Do Ostrowa Wielkopolskiego przyjedzie Hunters PSŻ Poznań. W pierwszym meczu lepsi byli gospodarze, którzy zwycięstwo 46:44 zapewnili sobie dopiero w ostatniej gonitwie. W rewanżu Ostrovia chce wywalczyć trzy punkty. Ma pomóc w tym nowy zawodnik, który najprawdopodobniej pojawi się na treningu poprzedzającym spotkanie.

Deklasacja – to najmocniejsze określenie tego, co zobaczyli kibice speedwaya w sobotnie popołudnie w Jaskółczym Gnieździe. Auton Unia Tarnów pokonała Moonfin Malesę 57:33. Ostrowianie pojechali na zaległe spotkanie Metalkas 2. Ekstraligi bez kontuzjowanego Luka Beckera, co jednak w żaden sposób nie może tłumaczyć ich słabej dyspozycji. Poza Frederikiem Jakobsenem, każdy kolejny żużlowiec Ostrovii zawiódł na całej linii.
Trener Kamil Brzozowski po meczu w Tarnowie nie gryzł się w język. Zaraz po ostatnim biegu w mocnych słowach skomentował wynik swojej drużyny, twierdząc że jest po prostu słaba. I pewnie tutaj niektórzy mogliby zapytać, a kto wybierał tych żużlowców do drużyny? No i tutaj szkoleniowiec Ostrovii mógłby wymowne spojrzenie skierować w kierunku jego poprzednika.
Po meczu w Tarnowie od żużlowców Ostrovii odwrócili się nawet kibice, którzy pojawili się w Tarnowie. Dosłownie i w przenośni. Po ostatnim biegu wyszli ze stadionu odwracając się plecami do swoich zawodników, którzy chcieli podziękować za doping. Czy tak powinni się zachować? Na ocenę przyjdzie jeszcze czas, zobaczymy w najbliższą niedzielę, kiedy do Ostrowa przyjedzie PSŻ Poznań. W składzie gospodarzy może pojawi się nowy zawodnik.
Anders Rowe, bo o nim mowa ma ważny kontrakt w Toruniu. Jego polski klub nie powinien jednak robić problemu z wypożyczeniem 23-latka, który całkiem nieźle radzi sobie w rodzimej lidze brytyjskiej. Przekonamy się jak radził będzie sobie w Metalkas 2. Ekstralidze. Trenerowi Kamilowi Brzozowskiemu zależało na tym, żeby był to zawodnik U24.
– Wiele wskazuje na to, że dołączy do nas nowy kolega. O kim mowa? Do momentu podpisania stosownych dokumentów niewiele mogę powiedzieć. Będzie to jednak zawodnik do lat 24. Chcemy, żeby mógł startować pod numerami 8 lub 16, żebyśmy mieli większe pole manewru. Nie pompujemy jednak balonika, bo na ten moment nie ma na świecie zawodnika, który mógłby zastąpić Luke’a Beckera. To jednak chłopak obiecujący, który może sporo wnieść do naszej drużyny – mówi trener Moonfin Malesy.
środa, 18 czerwca, 2025
a no stachu zrobil taka ekipe i se zwiał