Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Dokonali rzeczy niesamowitej. Osiem osób ze Stowarzyszenia Biegacze Jarocin postanowiło pobiec z jarocińskiego Rynku na Westerplatte. Każdy z nich miał do pokonania około 50 km. Wystartowali razem, przebiegając wspólnie dwa kilometry. Następnie na trasie pozostał jeden, a reszta wsiadła do busa. Rozpoczęła się sztafeta trwająca ponad 30 godzin. Zmieniali się co godzinę. Biegli w dzień i w nocy. Aż dotarli do celu.
– Byliśmy na Westerplatte około godzin 1.00, a więc na kilka godzin przed oficjalnymi uroczystościami – mówi Marcin Wiencek, przedstawiciel Biegaczy Jarocin. Plan był taki, aby dotrzeć na miejsce czcząc w nietypowy sposób pamięć poległych i pomordowanych w czasie II wojny światowej i oddać im hołd, biorąc udział w oficjalnych uroczystościach związanych z obchodami 70. rocznicy wybuchu wojny, które zaplanowano na 1 września.
Przebiegnięcie takiego dystansu oznaczało, że w kilkadziesiąt godzin każdy z biegaczy pokonał trasę przewyższającą dystansem maraton. Należało się odpowiednio przygotować, ale – jak się okazuje – było to także wyzwanie dla kierowców, którzy z niewielką prędkością pokonywali dystans kilkuset kilometrów, aby zabezpieczać trasę. – Zmienialiśmy się z kolegą, bo jedna osoba nie dałaby rady. Mieliśmy oznakowanego busa z napisami „Uwaga, biegacz”. Kierowcy bardzo fajnie reagowali. Dopingowali nas, gratulowali, trzymali kciuki za powodzenie. Nie brakowało jednak niebezpiecznych sytuacji, kiedy biegacze przemierzali ruchliwe skrzyżowania w Gdańsku. Trzeba było zachować dużą ostrożność, aby nikomu nic się nie stało – mówi Józef Hoffman, kierowca i uczestnik biegu.
Raptem kilka dni po powrocie część osób zrzeszonych w Stowarzyszeniu Biegacze Jarocin ponownie chce biegać. Tym razem w zawodach RockRun, a więc w biegu na 10 i 21 km organizowanym od kilku lat w Jarocinie. Start półmaratonu w niedzielę 8 września o 11.00.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz