Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jak bardzo nieodpowiedzialnym kierowcą można być? Okazuje się, że Polacy są specjalistami w przesuwaniu tej niechlubnej granicy. Pokusił się o to właśnie mieszkaniec powiatu jarocińskiego, który jadąc motocyklem, został zatrzymany przez policjantów do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajdowało się 0,23 promila.
Wynik może nie rzuca na kolana, bo do rekordu pijaństwa na polskich drogach daleko, ale problem leży głębiej. Mężczyzna posiada już na koncie dwa wyroki, a do tego nie zastosował się m.in. do orzeczenia sądu, które oznaczało dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. – Tym samym kierując swoim motocyklem stał się sprawcą kolejnego przestępstwa – niestosowania się do orzeczonego wyrokiem sądu zakazu. Czeka więc go kolejne spotkanie z wymiarem sprawiedliwości. A wyrok jaki mu tym razem grozi to nawet 5 lat pozbawienia wolności – informuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Teraz kierowcę czeka kolejna wizyta w sądzie, a ten może skazać go nawet na 5 lat więzienia w związku z niestosowaniem się do wcześniejszych nakazów. – Jako policjanci bardzo często jesteśmy świadkami ludzkich tragedii na drogach. Często ich sprawcami są pijani kierowcy. Osoby, które zamiast rozsądkiem kierują się nieznanymi i niezrozumiałymi nam powodami. Naszym zadaniem jest eliminować takich kierowców z ruchu drogowego i zapewniamy, że będziemy to robić każdego dnia. Mamy nadzieję, że każdy kto wsiądzie za kierownicę po alkoholu czy środkach odurzających, poniesie zasłużoną karę za swoją bezmyślność i jawne lekceważenie przepisów prawa – dodaje.
środa, 9 września, 2020
0.23 promila…. stan po użyciu alkoholu w Polsce. W Niemczech czy w większości krajów Europy zachodniej można mieć nawet do 0.5 promila czy 0.8 w Anglii. Ale na zachodzie też bardziej restrykcyne są kary dla jeżdżących bez prawka.
czwartek, 10 września, 2020
Na koncie 2 wyroki oraz sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Takie coś nie wzięło się z kapelusza. Jego na tym motorze nie powinno nawet być. Sąd nie stosuje takich restrykcji jeżeli zdarza się incydentalny przypadek.