Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Chciał się pozbyć śmieci, a sprowadził na siebie sporo kłopotów. Mowa o mężczyźnie, który wyrzucił śmieci na terenie lasu znajdującego się w obrębie osiedla Murator w Baranowie (powiat kępiński). Wśród odpadów w postaci papierków, paczek po papierosach i butelek po napojach funkcjonariusze znaleźli też dane osobowe tego, który je zostawił w miejscu, w którym nigdy nie powinny się znaleźć.
– W śmieciach znajdował się również kawałek kartki, na którym były umieszczone dane osobowe. Funkcjonariusze szybko dotarli do „właściciela śmieci”, którym okazał się być 32-letni mieszkaniec gminy Baranów. Mężczyzna tłumaczył się, że przypadkowo „zgubił” kilka papierków. Policjanci ukarali go mandatem karnym w wysokości 500 złotych – wyjaśnia sierż. sztab. Filip Ślęk z Komendy Powiatowej Policji w Kępnie.
To najniższa kara finansowa z tych, które funkcjonariusze mogą nałożyć na osobę wyrzucającą śmieci w niewłaściwych miejscach. Maksymalna wynosi 5 000 złotych. – Pozostawione śmieci takie jak szklane butelki często są przyczynami pożarów. Dlatego też Ochotnicza Straż Pożarna na osiedlu Muratora wraz z Radą Sołecką zorganizują 30 kwietnia sprzątanie lasu, w które czynnie włączą się funkcjonariusze KPP w Kępnie. Zbiórka osób, które chcą pomóc w sprzątaniu lasu odbędzie się o 10.00 pod Strażnicą OSP Murator – zapowiada policjant.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz