DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Wyremontują kolejne ulice w centrum Jarocina. Co z zielenią?

Jarocin czeka kolejna rewitalizacja. Po tym, jak ciężki sprzęt przeorał Śródmieście w związku z wymianą sieci wodociągowych czy kanalizacyjnych, teraz czas na przebudowę kolejnych ulic: Kościuszki, Moniuszki i Dąbrowskiego.

Poprzednie władze Jarocina złożyły w 2023 roku wniosek o dofinansowanie przebudowy tych arterii z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Projekt zakwalifikował się do udzielenia dotacji, a teraz urzędnicy czekają na umowę od wojewody. Już wiadomo, że wsparcie będzie na poziomie 4,2 mln zł. To większość opiewającej na ponad 6 mln zł szacunkowej kwoty, jaką prawdopodobnie będzie trzeba wydać na remont. Ostateczną kwotę poznamy po rozstrzygnięciu przetargu.

Po podpisaniu umowy jarociński urząd będzie miał 30 dni na ogłoszenie przetargu. Wstępne założenia mówią o rozpoczęciu prac w sierpniu lub wrześniu. – Zakres prac będzie obejmował wymianę nawierzchni jezdni, krawężników, kostki na chodnikach. W ramach tego zadania planujemy wykonać wyniesione bezpieczne przejścia dla pieszych. Te istniejące zostaną wyremontowane, a dodatkowo dojdą nowe. Zostaną też doświetlone – mówi Hubert Kujawa z Urzędu Miejskiego w Jarocinie.

W ciągu ul. Kościuszki, Moniuszki i Dąbrowskiego nie powstaną ścieżki rowerowe ze względu na – jak mówią urzędnicy – brak miejsca. Alternatywą ma być spowolnienie ruchu poprzez wyniesione przejścia, aby rowerzyści czuli się bezpieczniej.

Kilka dni temu nowa burmistrz Jarocina Urszula Wyremblewska-Korzyniewska analizowała projekt modernizacji dróg w terenie, aby zapoznać się ze szczegółami i omówić poszczególne aspekty z projektantem. – Jestem zwolennikiem wychodzenia w teren i zobaczenia czego, jak to ma wyglądać. Drugim etapem dla mnie jest przekładanie tego na mapę. Chcemy zmienić kilka elementów, dodać zieleni, żeby ten Jarocin ładnie wyglądał – powiedziała w rozmowie z Telewizją Proart.

Burmistrzyni poinformowała o spotkaniu z projektantem na swoim fanpage’u. Pod postem rozgorzała dyskusja, a mieszkańcy pytali m.in. o drzewa, które od dziesięcioleci rosną na tych drogach oddzielając chodniki od jezdni. „Tylko nie wycinajcie tych istniejących drzew” – napisał jeden z internautów. „Projekt nie będzie zakładał wycinania drzew, ale ich dosadzanie, a oprócz tego rozbrukowanie odcinków chodnika między drzewami, aby stworzyć im lepsze warunki” – odpowiedziała mu burmistrz. „Rozmawialiśmy również o tym, jak nie uszkodzić ich korzeni demontując krawężniki, zakładając nowe i układając nawierzchnię jezdni” – dodała w odpowiedzi na komentarz kolejnej osoby. „Mam nadzieję, że nie wytną drzew” – wtórowała następna z internautek, na co uzyskała odpowiedź: „Założenie jest takie, że żadne zdrowe drzewo nie zostanie usunięte, a zostaną dosadzone także nowe”.

1 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • LI
    Lorenz Izabela

    wtorek, 27 sierpnia, 2024

    Super perspektywa, że będą dosadzane drzewa. Te co są, od czterech lat nie były obcinane. Jesienią zasypane chodniki taką ilością liści, że nie mieszczą się w pojemniku na odpady zielone.
    Może nad tym problemem należy się zastanowić.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz