DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Tegoroczne Boże Narodzenie zdecydowanie nie należy do spokojnych. Służby mają pełne ręce roboty. Szczególnie w pierwszy dzień świąt, kiedy kilkakrotnie musiały interweniować. Dwa ostatnie wyjazdy dotyczyły wypadków drogowych.
Pierwszy miał miejsce w Parczewie. Na miejsce zostały wezwane zastępy straży pożarnej, pogotowie oraz policja. W volkswagenie oraz renaulcie, które zderzyły się na jednej z dróg w tej miejscowości, znajdowało się sześć osób. – Wszyscy zostali przebadani na miejscu przez zespół ratownictwa medycznego, ale nikogo nie trzeba było przetransportować do szpitala. My natomiast zajęliśmy się uprzątnięciem pozostałości powypadkowych oraz neutralizacją plamy oleju – mówi dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim. Do zdarzenia doszło ok. godz. 16.20.
Kolejne zdarzenie miało miejsce przed godz. 17.00. Na skrzyżowaniu ulic Chłapowskiego i Poniatowskiego w Ostrowie Wielkopolskim doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Poszkodowane zostały trzy osoby. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń zagrażających życiu lub zdrowiu. W zdarzeniu wzięły udział ford oraz audi.
Przed południem służby także miały sporo pracy. W Masanowie kierowca – jak informują służby – uderzył w betonowy fragment mostku prowadzący, a w Przygodzicach musiał lądować helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ponieważ doszło do zatrzymania akcji serca u mężczyzny, który szedł chodnikiem.
wtorek, 25 grudnia, 2018
Wypadek w masanowie przede wszystkim to nie wjazd na posesje macie złe informacje nie wprowadzać ludzi w błąd po drugie to nie prosty odcinek drogi tylko auto wychodziło z zakrętu omijając dziurę w jezdzi wpadło w poślizg i wyszło jak wyszło