Coraz więcej wypadków. Wielu z nich można by uniknąć.

Z każdym tygodniem liczba wypadków rośnie. W 256 zdarzeniach drogowych w te wakacje zginęło 36 osób. Jeszcze więcej zostało rannych. Urazy zdarzają się też wśród rowerzystów i użytkowników hulajnóg. Nie brakuje także niebezpiecznych zdarzeń nad wodą.
Okres wakacyjny sprzyja aktywności na świeżym powietrzu i podróżom. Nie pomagają brawura i używki. Lekarze alarmują, policja ostrzega, ale nie każdy stosuje się do tych komunikatów.
W ostatnich dniach do ostrowskiego szpitala trafił nastolatek z urazem głowy, którego doznał, gdy – jadąc na hulajnodze – przewrócił się. Nie miał kasku. To kolejny tego typu przypadek. Od wielu miesięcy nie ma tygodnia, aby na SOR nie trafiali poszkodowani w podobnych zdarzeniach.
Adam Stangret, zastępca kierownika Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wielkopolskim podkreśla, że najcięższe urazy mają miejsce wśród niechronionych uczestników ruchu drogowego oraz wśród osób, które nie mają kasków w czasie, gdy dochodzi do wypadku. Jest jednak prosty sposób, aby zmniejszyć ryzyko urazów. – Nieskakanie do płytkiej wody i w warunkach, w których nie znamy dobrze dna akwenu , używanie kasków w przypadku jazdy na hulajnodze czy rowerze. No i też apel do rodziców, żeby jednak wszystkie zabawy były nadzorowane przez osoby dorosłe – dodaje Adam Stangret.
Więcej w materiale wideo.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz