Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Nie tylko wychowanek KPR Ostrovia, ale także młodzieżowy reprezentant Polski. 19-letni Filip Rybarczyk wraca do Ostrowa Wielkopolskiego, skąd ruszył w wielki świat piłki ręcznej. To właśnie w tym mieście „Ryba” stawiał pierwsze kroki w akademii Krzysztofa Przybylskiego. – Marzeniem każdego chłopaka wychodzącego ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego jest gra na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Miałem propozycje z innych klubów, ale podjąłem najlepszą decyzję dla mojego dalszego rozwoju. Mam nadzieję, że w Ostrovii dostanę swoją szansę i będę mógł pomóc drużynie oraz w jak najlepszy sposób przygotować się do mistrzostw Europy juniorów – podkreśla 19-latek w oficjalnych klubowych mediach.
W ostatnim czasie młody gracz występował w barwach Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Kielcach (od sezonu 2019/2020). Zdobywał doświadczenie zarówno w I jak i w II lidze. Dwa razy triumfował też w rozgrywkach SMS Cup.
Pochodzący z Nowych Skalmierzyc piłkarz ręczny jest kolejnym graczem, który wraca „do domu” po tym, jak wcześniej zrobili to m.in. Marek Szpera i Bartłomiej Tomczak. – Filip Rybarczyk to bardzo zdolny skrzydłowy, z którym wiążemy bardzo duże nadzieje, dlatego podpisaliśmy trzyletni kontrakt. Filip dołączy do drużyny już latem tego roku w okresie przygotowawczym do sezonu 2023/2024 – wyjaśnia Jakub Kaszuba, prezes Arged KPR Ostrovia cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Arged KPR Ostrovia po 22 kolejkach PGNiG Superligi zajmuje 8. miejsce na 14 możliwych. Do tej pory biało-czerwoni zdobyli 22 punkty.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz