Wspomnienie św. Szczepana i list papieża do małżonków

W niektórych krajach Święta Bożego Narodzenia to tylko jeden dzień. Współcześnie w Polsce to dwa dni, a w przeszłości także 27 grudnia, a więc uroczystość św. Jana Ewangelisty uznawano za trzeci dzień świąt.

Duchowni uznają jednak, że Boże Narodzenie jest świętowane 25 i 26 grudnia. O ile pierwszy z tych dni jest poświęcony narodzinom Jezusa, o tyle kolejnego wspomina się św. Szczepana – pierwszego męczennika, a w Kościele prawosławnym – apostoła. W Dziejach Apostolskich został przedstawiony jako jeden z siedmiu diakonów, którzy pomagali apostołom Jezusa Chrystusa. Zakończył żywot tragicznie, zostając ukamienowanym około 36 roku n.e.

Dzieje Apostolskie* 8-15:

Szczepan pełen łaski i mocy działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Niektórzy zaś z synagogi, zwanej [synagogą] Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, wystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego [natchnienia] przemawiał. Podstawili więc ludzi, którzy zeznali: «Słyszeliśmy, jak on mówił bluźnierstwa przeciwko Mojżeszowi i Bogu». W ten sposób podburzyli lud, starszych i uczonych w Piśmie. Przybiegli, porwali go i zaprowadzili przed Sanhedryn. Tam postawili fałszywych świadków, którzy zeznali: «Ten człowiek nie przestaje mówić przeciwko temu świętemu miejscu i przeciwko Prawu. Bo słyszeliśmy, jak mówił, że Jezus Nazarejczyk zburzy to miejsce i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał». A wszyscy, którzy zasiadali w Sanhedrynie, przyglądali się mu uważnie i zobaczyli twarz jego podobną do oblicza anioła.

Postawa św. Szczepana to przykład opowiedzenia się za prawdą, nawet w obliczu śmierci i męczeństwa. Na przekór nieprzyjaciołom, kłamstwom i pomówieniom. Z historycznych zapisów wynika, że do ostatnich chwil modlił się za swoich oprawców.

Męczennik został uznany za patrona murarzy, krawców, kamieniarzy, woźniców, stangretów, stajennych, tkaczy, bednarzy i stolarzy. Jak wyjaśniają przedstawiciele kościoła, bywa też wzywany w przypadku cierpienia związanego z bólem głowy, kamicą, kolką bądź opętania, ale także w modlitwie o dobrą śmierć.

W pierwszą niedzielę po narodzinach Chrystusa wspomina się natomiast Świętą Rodzinę. Z tej okazji papież Franciszek napisał list do małżonków, w którym czytamy: „Drodzy małżonkowie całego świata! Z okazji Roku „Rodzina Amoris Laetitia” zwracam się do was, aby, w tym szczególnym okresie, który przeżywamy, wyrazić wobec was całą moją miłość i bliskość. Chrystus „przebywa” w waszym małżeństwie i czeka, aż otworzycie swoje serca na Niego, aby mógł podtrzymywać was mocą swojej miłości. Nasza ludzka miłość jest słaba, potrzebuje siły wiernej miłości Jezusa. Każdego dnia, proszę, pomódlcie się trochę razem, jako rodzina, aby prosić Boga o dar pokoju. I postanówmy wszyscy – rodzice, dzieci, Kościół, społeczeństwo obywatelskie – wspierać, bronić i strzec rodziny!”.

* fragment Biblii Tysiąclecia