DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Wojskową ciężarówką dostarczyli maseczki i kombinezony. „W hurtowniach jest obłęd”

Środki zabezpieczające dla personelu dotarły do lecznicy wojskowym transportem, co mogło wywołać sporo domysłów m.in. wśród mieszkańców Kalisza oraz pacjentów. – Na stronie funduszu (Narodowego Funduszu Zdrowia – przyp.red.) pojawiła się informacja, że są dostępne materiały w ramach medycznych rezerw strategicznych. Wysłaliśmy zapotrzebowanie i transport z taką ilością, jaką chcieliśmy, by do nas dotarł. Dostarczono go do nas ciężarówką należąca do Ministerstwa Obrony Narodowej – informuje Paweł Gawroński, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Rzecznik nie zdradził jednak, jaką ilość materiałów dostarczono do szpitala. – Szpital posiada oczywiście swoje niewielkie rezerwy, ale była okazja, więc zamówiliśmy, bo widzimy, co się dzieje w hurtowniach sprzętu medycznego. Jest po prostu obłęd – dodaje Gawroński.

Kaliski szpital zaznacza, że na żadnym oddziale nie ma ani jednego pacjenta, u którego istnieje podejrzenie zakażeniem koronawirusem. Jednocześnie cały czas zamknięty jest Szpitalny Oddział Ratunkowy, a pacjenci przed wejściem do szpitala muszą przez domofon zdać relację ze swego stanu zdrowia.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz