Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wiosną miała miejsce prawdziwa fala pomocy dla ostrowskiego szpitala. Zgłaszały się duże, ogólnopolskie spółki oraz lokalni przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się przeznaczyć setki tysięcy złotych na walkę z epidemią w placówce medycznej. W sieci powstała także specjalna zbiórka pieniędzy, w którą mógł włączyć się każdy mieszkaniec powiatu. Pieniądze miały zostać przeznaczone na zakup środków ochrony osobistej dla medyków oddziałów w ostrowskim szpitalu.
Minęło ponad pół roku, a szpital w Ostrowie jest obecnie miejscem, gdzie istnieją trzy oddziały izolacyjne, czyli te przeznaczone specjalnie dla osób zakażonych koronawirusem. Sytuacja jest bardzo trudna, ale nie da się ukryć, że bez pomocy byłaby jeszcze gorsza. Dyrekcja szpitala poinformowała, na co zostały przeznaczone pieniądze zebrane wiosną. Udało się wtedy zebrać łączną kwotę ponad 2 milionów złotych. „Szpital ze środków, które pozyskał, zakupił między innymi: łóżka intensywnego nadzoru – 10 sztuk, respiratory stacjonarne – 8 sztuk, pompy infuzyjne z wyposażeniem – 16 sztuk, defibrylatory – 5 sztuk, aparaty EKG – 5 sztuk, urządzenia do kompresji klatki piersiowej – 5 sztuk, kardiomonitory – 11 sztuk, ssaki elektryczne – 4 sztuki, pulsoksymetry – 7 sztuk, wózki reanimacyjne i transportowe – łącznie 15 sztuk. Do tego należy doliczyć środki ochrony osobistej w postaci: kombinezonów, masek, ochraniaczy na nogi, gogli, przyłbic i rękawic” – czytamy w komunikacie.
Jednocześnie dyrekcja szpitala – chcąc zobrazować ogrom kosztów, jakie ponosi placówka – informuje, że miesięczny koszt na zakup środków ochrony osobistej dla pracowników to 1,5 miliona złotych. „Dzienne ilość zużywanych kompletów ochrony osobistej, w skład których wchodzi: ubranie flizelinowe, kombinezon, maska, przyłbica, ochraniacze oraz rękawiczki to około 500 sztuk w skali całego szpitala. Cena za komplet to ok. 100 zł” – czytamy dalej.
Ostatni apel o pomoc ostrowskiego szpitala spotkał się z dużą krytyką ze strony mieszkańców. W opublikowanym komunikacie dyrekcja wydaje się odnosić do tych zarzutów. „Tak potężne kwoty, które nie są jedynymi wydatkami związanymi z obecną sytuacją, bo należy pamiętać także o zakupach dodatkowego sprzętu medycznego, a które to zakupy trudno było zabudżetować w planach finansowych szpitala, z naszego punktu widzenia uprawniają nas do wystąpienia z apelem do ludzi dobrej woli w celu wspólnego przejścia przez ten ciężki czasz pandemii”.
Na terenie szpitala w Ostrowie Wielkopolskim jest obecnie 95 łóżek przeznaczonych dla pacjentów zakażonych koronawirusem. W tej liczbie znajduje się 10 łóżek intensywnej terapii oraz 10 łóżek obserwacyjnych dla pacjentów z podejrzeniem SARS-CoV-2 na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. W najbliższej przyszłości pojawi się kolejnych 30 łóżek przeznaczonych na oddziały izolacyjne.
wtorek, 17 listopada, 2020
Czy na zdjęciu pod artykułem to Bierła czy Skoczylas?
wtorek, 17 listopada, 2020
I tak powinna wglądać prośba o pomoc finansową dla szpitala. Wyjaśnienie co ile kosztuje i co musi zostać zakupiono, ponieważ wiemy jak wygląda finansowanie naszych szpitali przez NFZ dlatego uważam za zasadną ogłoszenie zbiórki pieniędzy by pomóc szpitalowi w kłopotach finansowych.
wtorek, 17 listopada, 2020
Jakie elementu budżetu miejskiego i powiatowego ulegną redukcji w związku ze zwiększoną skalą wydatków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców w obliczu pandemii Sars-Cov 2 najbardziej chciałbym usłyszeć.
czwartek, 19 listopada, 2020
Ciekawe czy faktury na to są i przetarg zgodny z procedura?Zarobki uznaniowe niezgodne z kwalifikacjami personelu!Czy Wojewody to nie zastanawia?Jak długo jeszcze będzie trwać samowolka dawnych kolegów,,dyrektorów”z PO?