Walka o miejsce dla telewizji lokalnych w nowej ustawie medialnej. Rozmowy w Sejmie [WIDEO]

Podkomisja stała do spraw mediów i polityki audiowizualnej zebrała się dziś w Sejmie na dyskusji pod hasłem „Organizacja, możliwości technologiczne i sytuacja ekonomiczna telewizji lokalnych w kontekście oczekiwań funduszu wsparcia lokalnych telewizji prywatnych”. Na spotkaniu była także obecna dyrektor Telewizji Proart Anna Okrój.

Omawiano przede wszystkim obecną sytuację prawną i finansową stacji lokalnych w Polsce, bo grupa pracująca przy Polskiej Izbie Komunikacji Elektronicznej walczy o zmiany ustawowe dla nadawców lokalnych. Podkomisji przewodniczył Maciej Wróbel, a w jej składzie zasiadają też m.in. Piotr Adamowicz, Wojciech Król, Aleksandra Leo, Bogusław Wołoszański czy Paulina Matysiak i Tadeusz Samborski.

Spotkanie to było elementem wciąż trwającej od ubiegłego roku kampanii „Ratujmy telewizje lokalne”. Fundacja Fundusz Telewizji Lokalnych stara się wyegzekwować zmiany ustawowe w finansowaniu mediów publicznych, uwzględniając też dotowanie koncesjonowanych telewizji lokalnych. W grupie pracującej nad propozycjami zmian jest dyrektor ostrowskiej Telewizji Proart Anna Okrój. – Rolą telewizji lokalnej jest informowanie, edukowanie i integrowanie społeczności lokalnych. My pracujemy u podstaw, biorąc odpowiedzialność za to, co ukazuje się na naszych antenach. Tylko u nas widz obejrzy koncert, który odbył się w miejscowym ośrodku kultury. U nas obejrzy rozgrywki ulubionej drużyny, której zawodnicy wywodzą się z naszego miasta. Wreszcie, tylko nasza telewizja przygotuje debatę wyborczą, która pomoże ludziom mieszkającym w naszych małych ojczyznach podjąć świadomą i odpowiedzialną decyzję: komu powierzyć władzę w wyborach samorządowych czy parlamentarnych – powiedziała na wstępie szefowa Telewizji Proart zwracając się do przedstawicieli polskiego Parlamentu.

Podkreśliła, że rynek mediów na świecie dynamicznie się zmienia, a polskie podmioty wcale nie odbiegają na tym tle. Także podmioty lokalne. Telewizje dużo inwestują, a wszystkie te działania podlegają pełnemu rozliczeniu, opodatkowaniu. Stacje telewizyjne w małych czy średnich miastach to często stabilni pracodawcy. Pewnego rodzaju „zagrożeniem” dla telewizji lokalnych są nierzetelne, niepodlegające żadnych prawom i obowiązkom portale internetowe. – Podmioty działające w internecie nie mają praktycznie żadnych ograniczeń. Mało tego, nie ponoszą praktycznie żadnej odpowiedzialności z tytułu publikowania nieprawdziwych, niesprawdzonych informacji. Często to nasi dziennikarze zajmują się walką z fake newsami tworzonymi przez te podmioty. To my ponosimy koszty osobowe i finansowe, używamy naszych zasobów, by obywatele Polski powiatowej mieli prawdziwy obraz otaczającego ich świata. Prawo w naszym kraju nie nadąża i nie reguluje ram funkcjonowania tego typu podmiotów – powiedziała Anna Okrój. Tym stwierdzeniem, pod którym podpisują się także szefowie największych telewizji lokalnych w kraju, grupa pracująca przy Polskiej Izbie Komunikacji Elektronicznej chce zwrócić uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w sposobie finansowania mediów publicznych, telewizji lokalnych, ale także w samej ustawie o radiofonii i telewizji, w której nie są uwzględnione prawa nadawców lokalnych, ale jednocześnie na mocy tej ustawy telewizje lokalne ponoszą odpowiedzialność i konsekwencje za swoje codzienne działania. – Nowa ustawa medialna, nad którą Państwo pracują, mogłaby stać się okazją do zmian. To wyjątkowy czas, by zadbać o telewizje lokalne, które w wielu sytuacjach przejmowały zadania telewizji publicznej – podsumowała dyrektor Telewizji Proart.

Całość przemówienia reprezentantki Telewizji Proart w Sejmie możecie obejrzeć w poniższym materiale.