Nowa inwestycja wymusza uruchomienie syren alarmowych. Strażacy jednak uspokajają.

Samorządy w całym kraju inwestują w poprawę jakości obrony cywilnej. To szerokie zagadnienie, na które składają się działania służb w sytuacji zagrożenia. Chodzi o ewakuację ludności, ratownictwo, doraźną pomoc i utrzymanie porządku na obszarach dotkniętych różnego rodzaju klęskami czy służba ostrzegawcza.
CZYTAJ: Miasto chce kupić drona i postawić magazyn, ale to nie wszystko
I właśnie w ramach realizacji tego ostatniego zagadnienia, na terenie powiatu pleszewskiego, poczyniono w ostatnim czasie pewne inwestycje. W związku z nimi 17 września rozpocznie się montaż nowych syren alarmowych w ramach Systemu Ostrzegania i Alarmowania Ludności. Prace będą prowadzone w gminach: Pleszew, Chocz, Czermin, Dobrzyca oraz Gizałki.
To część ogólnopolskiego projektu modernizacji systemu alarmowania – mówią przedstawiciele Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. W związku z montażem i późniejszymi testami, mieszkańcy usłyszą dźwięk syren (testowe uruchomienia). „Prosimy o zachowanie spokoju i wyrozumiałość” – podkreślają miejscowi strażacy.
CZYTAJ: W Jarocinie powstaną nowe schrony? Gmina prosi o dofinansowanie
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało pod koniec maja, że w latach 2025-2026 na realizację Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej przeznaczono z budżetu państwa 16,7 mld zł oraz 17,2 mld zł. „W przyszłości programy opracowywane będą na okres czterech lat, z aktualizacją co dwa lata” – informuje MSWiA.
Do Wielkopolski jeszcze w 2025 roku ma trafić z tego programu 410 mln zł. Takie informacje podał Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz