Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie na numer alarmowy 112 i szybko zjawili się na miejscu. Okazało się, że na torach kolejowych w okolicach ulicy Elektrycznej w Kaliszu leży mężczyzna.
Poszkodowanym okazał się 42-latek, z którym kontakt był bardzo utrudniony. – Mężczyzna był nieprzytomny, policjanci bez chwili wahania przenieśli mężczyznę z trakcji kolejowej w bezpieczne miejsce i wezwali na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Policjanci przekazali mężczyznę zespołowi ratownictwa medycznego i został on przetransportowany do kaliskiego szpitala.
Sierż. sztab. Marcin Lejman także udowodnił, że policjantem jest się nie tylko na służbie, ale również w czasie wolnym. Podróżując z rodziną zauważył, że jedna z kierujących samochodem może być pod wpływem alkoholu. Nie potrafiła jechać prosto, a jej pojazd poruszał się od krawędzi do krawędzi. Natychmiast zadzwonił do swoich kolegów z komendy informując o swoich podejrzeniach. – Pozostawał z nimi cały czas w kontakcie telefonicznym. Policjant informował, jakimi ulicami przemieszcza się kierująca toyotą kobieta, aby ułatwić interwencję funkcjonariuszom z drogówki. Ostatecznie pojazd został zatrzymany na terenie Kalisza. Badanie stanu trzeźwości kierującej toyotą 29-latki wykazało ponad dwa promile alkoholu w jej organizmie. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy – informuje Jaworska-Wojnicz.
Kobieta za swoje przewinienie stanie przed sądem i grozi jej nawet do dwóch lat więzienia.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz