Anthony Roberts oraz Wojciech Czerlonko to dwójka nowych koszykarzy Tasomix Rosiek Stali, którzy w ostatnim dniu okienka transferowego dołączyli do zespołu. To odpowiedź na kolejne kontuzje w drużynie prowadzonej przez Andrzeja Urbana, która po wygranej w Wałbrzychu nie składa broni w walce o play-off.
Zeszłotygodniowy mecz w Wałbrzychu z rewelacyjnym Górnikiem na długo zapamiętają kibice koszykówki w Ostrowie Wielkopolskim. Przetrzebiony kontuzjami zespół prowadzony przez Andrzeja Urbana po dwóch dogrywkach pokonał zdobywce Pucharu Polski na trudnym terenie. Już przed meczem wiadomo było, że Stal zagra bez Siima-Sander Vene, na domiar złego w trakcie gry urazu nabawił się Jalen Riley. Żółto-niebiescy kończyli to spotkanie szóstką graczy.
Trener Andrzej Urban nie krył satysfakcji po czwartkowej wygranej, cały czas zastanawiając się nad tym co dalej? Dzień po meczu doszło do spotkania ze sponsorami klubu, którzy wyrazili chęć pomocy w zakontraktowaniu kolejnych koszykarzy. Wybór padł na Wojciecha Czerlonko i Anthonego Robertsa.
Bo przed zespołem Tasomix Rosiek Stali kolejne arcytrudne zadanie. W niedzielę mecz w Gliwicach, z inną drużyną z dołu ligowej tabeli. Trener żółto-niebieskich postawił na młodego amerykańskiego gracza, który swój pierwszy zawodowy sezon rozpoczynał w Finlandii. 24-latek ma załatać dziurę m.in. po kontuzjowanym Mateuszu Zębskim.
29-letni Czerlonko przez kilka sezonów występował już w Polskiej Lidze Koszykówki, między innymi w Starcie Lublin, Arce Gdynia czy Kingu Szczecin. W ostatnich latach zszedł jednak poziom niżej, grając w I lidze.
Roberts w NCAA występował w zespole uczelni Purdue Fort Wayne. Ostatnio był zawodnikiem Tapiolan Honka w Finlandii. Tam zdobywał średnio 15,5 punktu, 8,4 zbiórki i 2,5 asysty na mecz.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz