Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jeśli zobaczysz bibliotekarza na rowerze, nie zdziw się. Zapewne będzie jechał z książkami do osoby, która nie może wypożyczyć ich osobiście. To element akcji „Tom w dom”. Pracownicy kaliskich książnic wyszli w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców miasta, którzy ze względu na ograniczenia w poruszaniu się, nie mogą osobiście wypożyczyć lektur, a chcieliby skorzystać z zasobów biblioteki.
Aby to zrobi, należy zadzwonić do najbliższej filii. Dotyczy to także osób nieposiadających jeszcze karty bibliotecznej. Ta formalność także zostanie załatwiona w ramach akcji. Kto złożył zamówienie do 23 grudnia, może cieszyć się książkami w czasie świąt. Kto tego nie zrobił, będzie mógł oddać się lekturze w ostatnich dniach grudnia i po Nowym Roku.
Rozwożenie książek rowerami nie jest nowością. W Kaliszu dwóch bibliotekarzy na rowerach robi to od 3 sierpnia. W akcję włączyło się także miasto. Władze sfinansowały kupno dwóch rowerów na potrzeby rozwożenia książek.
Pomysłodawcą inicjatywy „Tom w dom” jest Arkadiusz Pacholski, pisarz i aktywista miejski, a na co dzień pracownik Filii nr 7 kaliskiej biblioteki. Sam porusza się po Kaliszu rowerem. Wyłącznie rowerem. – Bibliotekarze wiedzą na przykład, który z czytelników, zdecydowany miłośnik literatury, nagle przestaje odwiedzać filię, domyślają się, że stało się coś niedobrego albo zdają sobie sprawę, że książki wypożyczane są dla kogoś chorego przez sąsiadkę, dla której częstsze wizyty w bibliotece mogą być zbyt dużym obciążeniem – podkreśla Arkadiusz Pacholski.
Jak mówi, pracownicy biblioteki chcą, aby w ten sposób do kaliskich domów trafiło więcej książek, a przeszkodą w cieszeniu się literaturą nie były choroby czy niepełnosprawność miłośników czytelnictwa. Ma być to także rozwiązanie sprawiające, że mieszkańcy unikną płacenia kary za zbyt długi czas przetrzymywania książek.
Ci, którzy mogliby wpaść do biblioteki, ale są zabiegani i nie mają na to czasu, kaliska książnica oferuje dostęp do kilkudziesięciu tysięcy książek w Internecie. Każdy może zapytać o kod dostępu osobiście lub mailowo (jeśli zapisując się do biblioteki podaliście swój adres mailowy). Miejska Biblioteka Publiczna w Kaliszu oferuje bezpłatny dostęp do platform iBUK Libra oraz Legimi, co sprawia, że na czytelników czekają nie tylko e-booki, ale także audiobooki. Aby poszerzyć ofertę o darmowy dostęp do elektronicznych książek, przedstawiciele tej instytucji poprosili o wsparcie finansowe Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach Programu Wieloletniego „Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa”.
Aby móc skorzystać z tej usługi, trzeba być czytelnikiem kaliskiej książnicy. Kod można otrzymać rac w miesiącu i będzie on ważny przez 30 dni. O szczegóły można zapytać bibliotekarzy zwłaszcza tych z placówek:
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz