Rozstrzygnęliśmy konkurs, w którym do wygrania były bilety na koncert Fisz Emade Tworzywo. Oto nagrodzeni oraz udzielone przez nich odpowiedzi.
Już w czwartek, 21 listopada o 19:00 w Zajezdni Kultury odbędzie się koncert Fisz Emade Tworzywo. Ten legendarny zespół tworzony m.in. przez braci Waglewskich, będących ikonami polskiej sceny muzycznej, ponownie zawita do południowej Wielkopolski. Tym razem przystankiem będzie Pleszew. Na to wydarzenie mieliśmy do rozdania 10 podwójnych biletów.
W ostatnich dniach mogliście wysyłać odpowiedzi na zadanie konkursowe, w którym do wygrania były wejściówki na to wydarzenie. Zadaniem było odpowiedzenie na pytanie: „Dlaczego to właśnie do ciebie powinny trafić bilety?”. Poniżej prezentujemy listę zwycięzców oraz udzielone przez nich odpowiedzi.
Dariusz Moszak
Dlaczego ja powinienem dostać bilety na koncert Fisz Emade Tworzywo? Z prostej przyczyny: jestem rocznik 1981 i wychowany na polskim i amerykańskim hip hopie typu Peja, Pezet, Sokół, Paktofonika, Kaliber 44 i Snoop Dogg, Eminem itd.
Czasy się zmieniają, muzyka też, więc fajnie by było się trochę cofnąć w czasie i znowu posłuchać dobrej muzyki, którą oferuje zespół „Fisz Emade Tworzywo”.
Szymon Ratajczak
Mam syna Jana, który uwielbia piosenki Fisza. Wchodzą mu jak śmietana i w aucie jest cisza. Na koncertach młody przeciska się pod scenę. Gra w nim ta muzyka i na pamięć zna tekst. Chcemy te bilety za wszelką cenę, a Wy macie przecież gest.
Zuzanna Ayachi
Bo magluję Wagli już od lat!
Byłabym na ich koncercie już trzeci raz, ale pierwszy raz w rodzinnym mieście.
Dorota Skomorowska
Na koncercie chłopaków byłam już ponad rok temu w Poznaniu razem z moją przyjaciółką Martyną. Bawiłyśmy się świetnie, dwie studentki pośród tłumu millenialsów (i kilku innych studentów haha). I my śpiewające Dwa Ognie do siebie, jakby to był tylko nasz koncert.
Od tamtej pory nasze drogi z Martyną się nieco rozeszły – każda ma swoje sprawy i ciężko o spotkanie, a co dopiero koncert.
Ale może tu właśnie los się odmieni? Może dzięki wspólnemu koncertowi nasza przyjaźń się odnowi? Trzymam kciuki, że tak właśnie się stanie.
Dominika Skokowska
Muzyka Fisz Emade Tworzywo od zawsze kojarzyła mi się z moim tatą. Gdy byłam młodsza, jeździł na koncerty Fisza i często nucił ich piosenki pod nosem całymi dniami.
W ten sposób przedstawił mi cały album Zwierzę Bez Nogi, potem już sama słuchałam Mamuta. Mimo że tata nie jest już obecny w moim życiu, muzyka Fisz Emade nadal pozytywnie kojarzy mi się ze spokojnym dzieciństwem. Chciałabym powrócić do tych wspomnień na koncercie Fisz Emade w przyszłym tygodniu, jeśli oczywiście bilety trafią do mnie.
Damian Źródlewski
Ponieważ byłem już na Fiszu w Krotoszynie, byłem w Kaliszu, byłem także w Ostrowie, ale nie byłem jeszcze w Pleszewie. I teraz jest najlepsza okazja, aby to zmienić.
Julia Wasielak
Fisz Emade to dla mnie coś więcej niż muzyka – ich twórczość towarzyszy mi dosłownie od zawsze. Jako dziecko słuchałam ich razem z tatą, a teraz role się odwróciły – to ja puszczam tę muzykę jemu, przypominając sobie wspólne chwile. To dla mnie coś więcej niż koncert – to podróż do przeszłości i celebracja tego, co łączy pokolenia. Cenię ich za szczerość, oryginalność i za to, jak trafiają prosto w serce. Bardzo bym chciała, na żywo poczuć magię ich koncertu – dla mnie byłoby to spełnienie muzycznego marzenia i podróż w czasie, która łączy pokolenia.
Sebastian Kończak
Dlaczego to ja powinienem dostać bilety? Jestem fanem braci Waglewskich od kiedy wiele lat temu dostałem ich płytę od taty, który zaraził mnie pasją do muzyki w tym winyli. Regularnie wracam do odsłuchu utworów Fisz Emade jednak jeszcze nie było okazji posłuchać ich na żywo. Powoli zarażam pasją do muzyki moją żonę, która w razie wygranej zaproszę na koncert, co na pewno będzie świetną odskocznią od codzienności i chwilą odpoczynku od opieki nad 5-miesięczną córeczką. Żona jeszcze nigdy nie była na koncercie, więc mam nadzieję, że przeżycia zachęcą ją do częstszych wspólnych odsłuchów na żywo.
Ania
Myślę, że bilety powinny trafić do mnie, ponieważ poza tym, że wraz z mężem jesteśmy fanami Fisza – to jeszcze nigdy nie byliśmy w Pleszewie. Zatem byłaby to idealna okazja, by odwiedzić i pozwiedzać nowe miasto na mapie Polski. Poza tym Fisz towarzyszy nam od początku naszej znajomości, bo już na pierwszej randce, ponad 12 lat temu, słuchaliśmy jego utworów w samochodzie. I tak zostało do dziś, więc kto – jak nie my?
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz