Nieco bardziej optymistyczne statystyki za 2024 rok.
Według danych UNICEF, na całym świecie dochodzi do 46 tysięcy samobójstw rocznie wśród młodych ludzi. Szczegółowe obliczenia wskazują, że co 11 minut ktoś podejmuje dramatyczną decyzję o zakończeniu swojego życia. Dane są zatrważające także w Polsce. Jest jednak delikatna poprawa.
Jeszcze w 2023 roku liczba samobójstw w Polsce wynosiła 5233. Największa grupa, bo aż 553 to osoby w przedziale od 40 do 44 lat. Przerażają dane dotyczące nieletnich. 138 samobójstw zostało popełnionych przez dzieci w wieku od 13 do 18 lat. Siedem przypadków i o siedem za dużo to odebranie sobie życia przez dzieci między 7 a 12 rokiem życia. Niestety, ale głównym powodem i największym problemem dzisiejszych czasów są m.in. media społecznościowe, które zdaniem specjalistów dokładają sporą cegiełkę do problemów psychicznych nastolatków oraz dzieci. – Media społecznościowe mają ogromny wpływ na młode osoby. Internet pokazuje nam coś, co może sprawiać wrażenie wzorców funkcjonowania: wyglądu, zachowania, reagowania na pewne rzeczy. Drugą kwestią jest to, jak szybko wiadomość może obiec świat. I tu pojawia się lęk, że to, co młoda osoba zrobi teraz i jest to błędem, może się rozejść w jego środowisku i po całym świecie w ciągu minuty – mówi Bibianna Muszyńska-Czerewkiewicz.
Dane przekazane przez kampanię „Miło Cię widzieć” pokazują, że Wielkopolska jest na czwartym miejscu, jeśli chodzi o liczbę prób samobójczych osób nieletnich – to 123. Aż 105 udało się uniknąć.
Okazuje się, że według danych za 2024 rok, liczb prób samobójczych spada. Według raportu przedstawionego przez dr Halszkę Witkowską, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, w 2024 roku 4845 osób odebrało sobie życie, w tym 4088 mężczyzn i 757 kobiet. W porównaniu do 2023 r. to mniej o 388 samobójstw. – W 2024 roku odnotowano o 7,4 % samobójstw mniej niż rok wcześniej. To największy od dziesięciu lat spadek. Dane pochodzą z raportu „Samobójstwa i próby samobójcze w Polsce w latach 2020-2024 na podstawie danych KGP”.
Choć statystyki wyglądają nieco lepiej, nie mogą powiedzieć tego Oddziały Psychiatryczne, gdzie na obserwację trafiają również osoby po nieudanych próbach samobójczych. – Nie ma tygodnia, by nie trafili do nas tacy pacjenci. To 2-3 osób. W większości przypadków są to osoby w przedziale 20-35 lat. Na oddziale 30-40% wszystkich pacjentów to osoby po próbach samobójczych – mówi Dominika Świniarska, kierownik Oddziału Psychiatrycznego ostrowskiego szpitala. Powody – jej zdaniem – są różne, jednak przeważają problemy emocjonalne i finansowo ekonomiczne. – Możemy zaobserwować w społeczeństwie spadek umiejętności zaradczych, adaptacyjnych. Nie nadążamy za codziennym pędem, musimy mierzyć się często z problemami w pracy, pojawiają się także problemy rodzinne – dodaje.
Znaczącą rolę przy podjęciu tak dramatycznej decyzji są impulsywne emocje oraz używki. Obserwacja takiej osoby trwa od 7 do 10 dni. W niektórych przypadkach, gdy emocje opadną pacjenci żałują tego, co zrobili. – Są i tacy, którzy – mimo upływu czasu i spadku emocji – utrzymują, że ponownie spróbują odebrać sobie życie.
Istnieją infolinie dla dzieci do 18. roku życia, które oferują pomoc psychologiczną. Telefon jest anonimowy i bezpłatny, działa 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
Pomoc mogą uzyskać pod numerem telefonu: 116 111.
Dostępny jest także telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci. Specjaliści udzielają wsparcia i informacji rodzicom i nauczycielom w zakresie pomocy dzieciom przeżywającym kłopoty i trudności: agresję i przemoc w szkole, cyberprzemoc i zagrożenia związane z nowymi technologiami, wykorzystywanie seksualne, kontakt z substancjami psychoaktywnymi, uzależnienia, depresja, myśli samobójcze, zaburzenia odżywiania.
Specjaliści czekają pod numerem telefonu: 800 100 100.
Działa również Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym.
Pomoc czeka pod numerem telefonu: 800 701 222.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz