DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ostrzeszowski sanepid potwierdził, że pobierane są próbki produktów, które 18-letnia kobieta zakupiła przed swoją śmiercią. W sprawie tragedii, do której doszło w niedzielę w Kobylej Górze, pojawiają się nowe wątki.
Powracamy do tematu śmierci 18-letniej kobiety, do której doszło w minioną niedzielę w Kobylej Górze. Wtedy służby ratunkowe otrzymały informację o nagłym zatrzymaniu krążenia u 18-latki na jednej z posesji w Kobylej Górze. Mimo podjętej resuscytacji krążeniowo-oddechowej i przewiezieniu pacjentki śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala we Wrocławiu, nie udało się przywrócić jej funkcji życiowych. Informację o śmierci nastolatki potwierdziła portalowi wlkp24.info ostrzeszowska policja.
Dzień wcześniej kobieta miała zgłosić się do Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia ze względu na złe samopoczucie. Została odesłana do domu. Dyrekcja szpitala wydała oświadczenie w tej sprawie.
Oświadczenie Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Sp. z o.o.
W związku z informacjami medialnymi dotyczącymi zgonu 18-letniej mieszkanki Kobylej Góry, Zarząd Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Sp. z o.o. informuje, że Pacjentka zgłosiła się do Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej w dniu 02.03.2024 r. w godzinach wieczornych.
Pacjentkę przyjął, zbadał i zaopatrzył lekarz dyżurny. Stan zdrowia Pacjentki nie wymagał hospitalizacji. Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia Sp. z o.o. Współpracuje w tej sprawie z Policją i Sanepidem.
Prezes Zarządu OCZ Sp. z o.o.
Zbigniew Kluczkowski
Okazuje się, że sprawą zajął się także Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Ostrzeszowie. – Trwa kontrola w sklepie, w którym zakupiono produkty. Pobieramy próby środków spożywczych do badań mikrobiologicznych. Na tę chwilę nie otrzymaliśmy od lekarza zgłoszenia zakażenia lub podejrzenia rozpoznania choroby zakaźnej. Produktów było dużo i każdy, który znalazł się na paragonie, został pobrany do badania – mówi Aleksandra Knychała, rzecznik prasowy ostrzeszowskiego sanepidu.
AKTUALIZACJA – 12:53
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz