Już dziś o godz. 20:30 w 3mk Arenie kolejna odsłona derbów Wielkopolski w piłce ręcznej. Na poziomie Superligi zespoły z Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza spotykały się już pięciokrotnie, zawsze górą byli gospodarze. Biało-czerwoni chcą podtrzymać ten trend także w poniedziałkowy wieczór, nawet jeśli Energa MKS Kalisz na starcie nowego sezonu prezentuje naprawdę skuteczny handball.
Biało-czerwoni całkiem niedawno mierzyli się z Energą MKS-em Kalisz w okresie przygotowawczym, pewnie wygrywając. Gra o punkty to jednak zupełnie inna historia. W minionym sezonie ostrowianie grali z MKS-em aż trzykrotnie. W sezonie regularnym wygrywali gospodarze. W meczu o miejsca obie drużyny znów spotkały się w Kaliszu i znów pomogły ściany.
Derby rządzą się swoimi prawami, zwłaszcza pomiędzy zespołami z Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego. I nie jest to wyświechtane powiedzenie. Tutaj gra się o prestiż, gdzie ogromną rolę odgrywają kibice.
Jak co roku, bilety na mecze derbowe sprzedają się jak świeże bułeczki. Nawet jeśli mówimy o meczu rozgrywanym w poniedziałek o godz. 20:30. Trener Kim Rasmussen już poczuł smak rywalizacji ostrowsko-kaliskiej. Docenia wpływ kibiców na trybunach, zaznacza jednak, że najwięcej zależy od samych szczypiornistów i dobrego przygotowania do meczu.
Pierwsze derby wielkopolski w sezonie 2024/2025 w poniedziałek o godz. 20:30 w 3mk Arenie Ostrów. Jeśli Rebud KPR Ostrovia wygra z Energą MKS-em Kalisz przeskoczy w tabeli lokalnego rywala, bowiem aktualnie obie drużyny dzielą dwa punkty.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz