Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Krotoszyńska Wigilia już na stałe wpisała się w przedświąteczny harmonogram. Samotni każdego roku nie mogą doczekać się spotkania i z niecierpliwością wyczekują daty spotkania. – Bóg wyciągnął człowieka z nędzy grzechu, a nam zostawił dzieło dobroczynności, które należy kierować do drugiego człowieka – wyjaśniał ks. kan. Grzegorz Jóźwicki, proboszcz parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Krotoszynie.
Samotnych i potrzebujących jest mniej niż na samym początku, a od kilku lat liczba utrzymuje się na poziomie 100 osób. Każdy z nich ma swoją historię. – Mam bardzo małą emeryturę. Nie chodzę głodna, ale nie mogę pozwolić sobie na wiele rzeczy. Tu jest taka miła atmosfera, wszyscy są dla siebie serdeczni, można posłuchać pięknych kolęd – powiedziała nam jedna z uczestniczek Wigilii.
W tym roku spotkanie zostało zorganizowane w całości przez Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Krotoszynie. – Jestem zszokowany i dumny z mieszkańców i przedsiębiorców Krotoszyna, że tak bardzo zaangażowali się w organizację ten Wigilii. Jedni mniej, a inni więcej, ale ilość chętnych była po prostu zadziwiająca i bardzo wszystkim serdecznie dziękuję – mówił Roman Olejnik, dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Krotoszynie.
Wszyscy, którzy przyszli na tradycyjną, krotoszyńską Wigilię, uczcili pamięć tragicznie zmarłego ks. Dariusza Kowalka, byłego proboszcza parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Krotoszynie, który zginął w wypadku samochodowym w pierwszej połowie 2019 roku.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz