Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
IV Ogólnopolski Zlot Czerwonych Samochodów był okazją do zaprezentowania wozów, którymi dysponują Ochotnicze Straże Pożarne z całej Polski. Na Międzynarodowych Targach Poznańskich zaparkowało 90 takich pojazdów z pełnym wyposażeniem. Niespodziewaną atrakcją zloty okazała się jednak miniatura wozu mercedesa, którą zaprezentowała Młodzieżowa Grupa Pożarnicza z Cielczy (powiat jarociński).
Pojazd został sfinansowany z grantów gminy Jarocin. Jeśli ktoś myśli, że to drewniane auto służy jako ozdoba, to jest w błędzie. – Jesteśmy w stanie przez niego podawać wodę. Chcemy także, aby miał swoją pompę – mówi Jakub Górecki, zastępca naczelnika OSP Cielcza.
Nietypowy pojazd, którego głównym projektantem był druh Marcin Jarecki, dopiero przejdzie „chrzest bojowy” w macierzystej jednostce. – Nie mieliśmy okazji przywitać samochodu w naszej jednostce, ale 18 września będzie ślubowanie Dziecięcej i Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej i wtedy nastąpi oficjalne wprowadzenie wozu – informuje druh.
Ochotnicza Straż Pożarna w Cielczy powstała 12 lipca 1925 roku. Wówczas w jej szeregi wstąpiło 24 druhów. Dzisiaj – 96 lat później – podobną liczbę staowi sama dziecięco-młodzieżowa reprezentacja. To właśnie ona w sile 19 osób, wspólnie z drużyną z Dębinki wprowadziła parę czerwonych wozów na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Drużyna z Cielczy zaprezentowała też pokaz ratowania poszkodowanego podczas wypadku i gaszenia pożaru. Te pokazy odbyły się w ramach całego cyklu. Można było też obejrzeć m.in. pokaz akcji ratunkowych oraz gaszenie ognia zabytkową sikawką.
czwartek, 26 sierpnia, 2021
Szkoda, że nie ma żadnego zdjęcia/filmiku z tego, jak ta zabawka … cytuję „robi furorę”.