Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Dla strażaków z Witaszyc to wyjątkowe wydarzenie. Nazwa wozu „Szaman” jest pamiątką po zmarłym na początku grudnia 48-letnim Krzysztofie Szymańskim, druhu OSP w Witaszycach. Drugim powodem jest własny wkład finansowy mundurowych, który wyniósł ponad 5 tys. złotych.
– Do tej pory fundusze strażaków były wykorzystywane na drobniejsze zakupy. Do przetargu zorganizowanego przez Wojewódzką Straż Pożarną, zostały zgłoszone oferty, których budżet przekraczał wielkość środków przeznaczonych na ten cel. Poprosiliśmy strażaków OSP z Witaszyc o pomoc. Zgodzili się bez wahania – mówi Zdzisław Regulski, kierownik referatu spraw obywatelskich Urzędu Miejskiego w Jarocinie.
Nowy samochód witaszyckiej OSP jest teraz najnowocześniejszym wozem w powiecie. Oprócz podstawowego sprzętu, niezbędnego do pracy strażaków, wyposażony jest między innymi w zbiornik na wodę o pojemności 6 tysięcy litrów i 600 litrów środka pianotwórczego. Dodatkowo posiada działko wodne o dużej wydajności, autopompę, wyciągarkę i maszt oświetleniowy LED. Wyposażony jest w 6 nadciśnieniowych aparatów powietrznych.
– Inwestujemy po to, aby strażacy-ochotnicy mogli ratować życie, zdrowie i mienie naszych mieszkańców przy użyciu sprzętu najwyższej jakości – powiedział Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina.
Cały koszt nowego wozu strażackiego to 1,4 mln złotych. Oprócz własnego wkładu strażaków, pieniądze pochodziły z umarzalnej pożyczki zaciągniętej przez gminę Jarocin w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Dodatkowe pieniądze uzyskano w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz w Krajowym Systemie Ratowniczo – Gaśniczym.
Źródło zdjęć: UM w Jarocinie
sobota, 30 grudnia, 2017
NOWA SCANIA W RASZKOWIE SPORO TAŃSZA A W DODATKU Z NAPEDEM 4X4