Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Koronawirusa potwierdzono na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Tam zakażonych zostało 6 osób. To ratownicy medyczni oraz pielęgniarki. – Wszyscy czują się na tyle dobrze, że pozostają w izolacji domowej. Wiemy, że SOR to bardzo newralgiczny punkt, dlatego w porozumieniu z dyrekcją szpitala i kierownictwem oddziału ustaliliśmy pewne normatywy działania, które w sposób maksymalny zabezpieczą ludzi przed ewentualnym zakażeniem od osób jeszcze nie zdiagnozowanych – mówi Andrzej Tadeusz Biliński, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim.
CZYTAJ TAKŻE: Ponad 2000 zakażonych. W regionie najwięcej w ostrowskim i krotoszyńskim
Patogen wciąż panuje w Szkole Podstawowej Uczniów Kreatywnych Spółdzielni Oświatowej. Dodatkowo potwierdzono go także w szkole w Świecy i Topoli Małej. Dodatni wynik testu ma także nauczycielka jednej ze szkół, która uczyła 6 klas oraz oddział przedszkolny. Zakażona jest także nauczycielka z Zespołu Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim. – Na lekcjach przestrzegany był reżim sanitarny, ale zakażona pojechała na wycieczkę z uczniami i tu już takiego reżimu nie było. 28 osób, czyli cała klasa została skierowana na kwarantannę – dodaje Biliński.
W ostatnich dwóch tygodniach znacząco wzrosła liczba przypadków aktywnych na terenie powiatu ostrowskiego i w samym Ostrowie. – W ciągu tego okresu odnotowano 119 nowych przypadków. Są to przypadki rozproszone i to najczęściej w newralgicznych punktach. Pojedyncze przypadki potwierdzono także w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, Urzędzie Skarbowym i na policji – mówi dyrektor ostrowskiego sanepidu.
Od 3 października powiat ostrowski wejdzie do strefy żółtej. Powiat krotoszyński wchodzi natomiast do strefy czerwonej. Specjaliści informują, że zwiększona została liczba testów na terenie kraju, a to skutkuje większą liczbą potwierdzonych przypadków zakażenia.
piątek, 2 października, 2020
Nagle wszyscy nauczyciele zaczynają chorować w urzędach w ZUS…. Ciekawe że nikt że sanepidu się nie zaraził…. Proponuję oglądać program z tvp1 „warto rozmawiać” dostępny jest również na YouTube tam dowiecie się prawdę o statystykach umieralności ludzi i ludzi niby zakażonych
piątek, 2 października, 2020
Kiedy macie zamiar pozamykać ZUS, US i inne urzędy w Kaliszu i Ostrowie Wlkp. przepływ ludzi jest w żaden sposób nie regulowany.
piątek, 2 października, 2020
A kiedy w końcu w sklepach będzie bezwzględny nakaz noszenia maseczek. Gdzie jest ochrona, która nie powinna wpuszczać do sklepów klientów bez maseczek? Może sanepid w końcu zacznie nakładać kary? A koronasceptykom proponuję się dokształcić i nie rozpowszedniać bredni…
piątek, 2 października, 2020
Bardzo ciekawe kiedy społeczeństwo zrozumie że chronić trzeba siebie ale też z szacunku i odpowiedzialności ludzi wokół. Najbardziej odporna nacja to chyba ludzie pracujący w handlu !!! Jakoś o Nas którzy pracujemy dla Was, nikt nie pamięta☹️
piątek, 2 października, 2020
Mnie juz tak meczy ten temat ze wymiekam. Od paru miesiecy probuje tez zrozumiec okreslenie: „bezobjawowa choroba”. Kazda w koncu, predzej czy pozniej, ma jakies objawy. Znam przypadki ze np ktos mial zawal serca i nie wiedzial bo przeszedl to bez wyraznych objawow ale blizna na sercu zostaje czyli zawsze sa jakies skutki. Nakrecamy sie wszyscy jak baczki festynowe a kazdy ma gdzies dbanie o pranie maseczek wielorazowych. Znam osoby ktore w ogole tego nie robia. Ja wysiadam z tego pociagu
piątek, 2 października, 2020
A mnie boli ząb i nikogo to kurna nie obchodzi 🙁
sobota, 3 października, 2020
W autobusach mlodziez wracajaca ze szkol nie zaklada maseczek wogole albo nosza ja pod nosem lub broda. Gdzie jest Policja? Zapraszam do sprawdzenia kursu do Sieroszewic po godz. 15 z centrum przesiadkowego peron 3 . Tlok jest taki ze nie mozna na Raszkowskiej wyjsc z autobusu. Inni pasazerowie wracaja z pracy, jak dohdzie do zakazen to cale Miasto wyladuje na kwarantannie.
sobota, 3 października, 2020
Wszystkim pracownikom handlu/ gdzie sklepy są czynne/ powinno się wprowadzić dodatkową stawkę koronawirusową minimum 15% do stawki godzinowej. Ci ludzie ciężko pracują i nie mogą zdalnie pracować. Urzędnicy- dostać się do nich trudno- i tak nic nie robią siedzą i pierdzą tylko w te swoje ciepłe stołeczki w urzędach i ciągle narzekają.