Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
CICAE, założone we Francji stowarzyszenie wspierające niezależne kino artystyczne oraz sieć kin Europa Cinemas we współpracy z ponad 700 kinami, w tym także polskimi kinami studyjnymi, organizują jednodniowe święto filmów artystycznych. – Europejski Dzień Kina Artystycznego ma udowodnić, że kina są żywymi publicznymi miejscami spotkań kulturowych i pełnią ważną funkcję społeczną. Skierujemy uwagę zarówno na kino jako formę przekazu artystycznego, jak i na kino jako obiekt, bez którego ten przekaz byłby niemożliwy – piszą na swojej stronie organizatorzy z Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych.
W kinie Echo zaprezentowane zostaną dwa filmy: polski komedio-dramat „(Nie)znajomi” (2019) i jego włoski pierwowzór „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” (2016). Oryginalna historia grupy przyjaciół, którzy w ramach zabawy postanawiają podzielić się skrywanymi tajemnicami, doczekała się remake’ów w różnych krajach m.in. Hiszpanii, Korei Południowej czy Rosji. Od niedawna na ekranach rodzimych kin gości jej polska wersja, w której główne role zagrali Aleksandra Domańska, Tomasz Kot, Kasia Smutniak i Łukasz Simlat. Dzień Kina Artystycznego jest ciekawym pretekstem do przeanalizowania dwóch wersji tej samej opowieści.
Z kolei w Kinie Centrum prezentowane będą dwie polskie nowości: „Boże ciało” (2019), historia młodego mężczyzny, który podczas pobytu w poprawczaku przechodzi wewnętrzną przemianę i postanawia zostać księdzem oraz „Legiony” opowiadające o losach dwóch legionistów zakochanych w tej samej kobiecie. Obydwa filmy uczestniczyły w tegorocznym konkursie głównym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. – Dzięki Europejskiemu Dniu Kina Niezależnego widzowie uświadamiają sobie, że oprócz dobrze reklamowanych i szeroko promowanych filmów mainstreamowych, istnieją także inne filmy, mniej znane, a przy tym równie ciekawe, albo nawet ciekawsze, na których także można dobrze się bawić – mówi Małgorzata Niestrawska-Kaźmierczak, przedstawicielka Kina „Echo”.
Autor tekstu: Nina Ćwiklak
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz