Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Jeszcze w lutym przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoje działalności na ostrzeszowskim rynku, protestowali przeciwko wprowadzeniu tam całkowitego zakazu wjazdu dla samochodów. Ostatecznie, na wjazd zezwolono jedynie dostawcom oraz kurierom i to także w określonych godzinach. Przedsiębiorcy mówią, że wielu klientów decyduje się na łamanie przepisu, bo nie mają innego wyjścia. – Ojciec z chorym dzieckiem podjechał, bo tylko w mojej aptece było lekarstwo. Co miał zrobić? Zostawić dziecko w samochodzie na parkingu? – pyta Urszula Faltyn, właścicielka apteki.
Zdaniem burmistrza obowiązujące przepisy nie rodzą aż tak dużych problemów, a prowadzący działalność na ostrzeszowskim rynku muszą mierzyć się teraz z innymi problemami. – To chociażby ceny energii elektrycznej i cieplnej. Natomiast nie widzimy żeby strefa parkowania w jakikolwiek sposób wpłynęła na ich działalność. Słyszymy to od przynajmniej niektórych przedsiębiorców, tych, którzy mają odwagę przyznać się, że wtedy faktycznie się obawiali, a okazało się, że dla ich działalności strefa działa bardzo pozytywnie – odpowiedział Patryk Jędrowiak, burmistrz Miasta i Gminy Ostrzeszów.
Niektórzy przedsiębiorcy nie chcą składać broni i proponują choć minimalną korektę obowiązujących przepisów, by ułatwić dojazd chociażby osobom niepełnosprawnym czy rodzicom z chorymi dziećmi. Na to nie chce się jednak zgodzić Patryk Jędrowiak. – Na rynku takim, jaki teraz funkcjonuje, konserwator zabytków nie wyrazi zgody wyznaczenie miejsc parkingowych. Rynek musiałby zostać całkowicie przebudowany – dodaje Jędrowiak.
Wprowadzanie strefy płatnego parkowania jest wdrażane etapami. Teraz do strefy dołączają ulice Zamkowa, Piastowska oraz 21 stycznia, czyli sąsiadujące z urzędem miejskim oraz starostwem. Ma to ułatwić znalezienie wolnego miejsca petentom, którzy chcą załatwić bieżące sprawy urzędowe.
W planach jest także powstanie dużego, darmowego już parkingu przy Alei Wolności, czyli niedaleko Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia. – Dopóki parking przy Alei Wolności nie powstanie, nie będziemy pobierać opłat na parkingu przy ulicy Sobierajskiego – wyjaśnił burmistrz.
A darmowy parking przy Alei Wolności ma powstać do końca tego roku.
sobota, 10 września, 2022
I bardzo dobrze. Teraz przynajmniej jest gdzie parkować.
poniedziałek, 12 września, 2022
Koszt strefy 1.000.000,00 PLN + koszty obsługi wróci się może po 30 latach.
Sprzedany plac po PKS osobie prywatnej tyle samo w sercu miasta już nigdy się nie powtorzy !
sobota, 17 września, 2022
Burmistrz kłamie w sprawie konserwatora. Miejsca na rynku już są wyznaczone za jego zgodą. Wystarczy z tego skorzystać. Na nowe potrzebna byłaby przebudowa.