DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Strażacy i ratownicy wśród powodzian. Co robią na miejscu służby z regionu? [ZDJĘCIA]

Służby z południowej Wielkopolski w akcji na południu kraju. Pomagają powodzianom w kilku miejscach.

Fot. PSP Kalisz

Coraz więcej transportów z żywnością i sprzętem potrzebnym do uprzątania tego, co zostawiła po sobie powódź dociera do województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Pomoc organizują prywatne osoby, samorządy, a także służby mundurowe oraz wiele grup ratowniczych.

Przedstawicieli południowej Wielkopolski można dostrzec w miejscowościach głównie na terenie Dolnego Śląska, gdzie pomagają w umacnianiu wałów i ochronie ludności cywilnej, ewakuacji, organizacji kuchni polowych, doraźnemu wsparciu mieszkańców poszkodowanych w powodzi.

Strażacy z Kalisza na miejscu

Jeden z zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Kaliszu został skierowany do pomocy żołnierzom. Razem wypompowują wodę i zmywają szlam z posadzek, który zalega i wysycha stanowiąc zagrożenie dla mieszkańców. Pracują w okolicach Kłodzka, a ich działania polegają też na zasilaniu stacji uzdatniania wody

Pozostali strażacy rozlokowani w innych miejscach również pracują przy umacnianiu wałów. Organizują też łączność na terenach powodziowych, gdzie silny nurt poprzewracał słupy energetyczne. Nadmiar wody zalał też wiele stacji transformatorowych.

Na zdjęciach poniżej można zobaczyć m.in. kaliskich strażaków w okolicach miejscowości Wietszyce (powiat głogowski).

Druhowie „odgruzowują” szkołę

Z kolei strażacy ochotnicy z gminy Jarocin (OSP z Łuszczanowa, Mieszkowa, Osieka, Potarzycy i Wilkowyi), o wyjeździe których informowaliśmy na wlkp24.info w czwartek, zostali skierowani do pracy w Łomnicy (powiat jeleniogórski, gmina Mysłakowice).

Strażacy wypompowują wodę z zalanej szkoły, uprzątają też znajdujące się wewnątrz przedmioty, które zostały zniszczone przez wodę. Zbierają też worki z piaskiem, które służyły jako tymczasowe umocnienia wałów i ochrona przed wodą w centrum miejscowości.

Tego samego dnia, ale wieczorem do Gorzanowa (powiat kłodzki, gmina Bystrzyca Kłodzka) wyruszyli ze specjalistycznym sprzętem i darami druhowie z OSP Witaszyce. Ochotnicy zostali skierowani do zapobiegania samozapłonowi zboża zgromadzonego w budynku gospodarczym. Udrażniali też przepusty przy posesjach.

Misja jarocińskich strażaków potrwa tym razem zakończy się w weekend.

Wyjazd z gminy Kotlin, aby nieść pomoc

10 druhów z gminy Kotlin (6 z OSP Racendów, 2 z OSP Magnuszewice i po jednym z OSP Twardów i OSP Wola Książęca) wyruszyło w piątek do Gorzanowa nieść pomoc powodzianom. Pobrali oni dary dla powodzian zarówno z gminy Kotlin, jak i z magazynu powiatowego przy ZSP 2 w Jarocinie i udali się w drogę do kolegów z Witaszyc, którzy pracują już na miejscu od czwartku. Zdjęcia poniżej.

WGPR i SiR w akcji

Niemal od chwili, kiedy woda wystąpiła z kory na południu kraju pracują różnego rodzaju grupy ratownicze w tym WOPR-owcy i Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Ostrowa Wielkopolskiego. Oni dostarczają pomoc i pomagają innym służbom na miejscu, a ekipa Szukamy i Ratujemy organizuje kolejne zbiórki i transporty darów.

TYLKO U NAS: Wstrząsająca relacja z powodziowego „frontu” od WGPR

Strażacy dostarczają dary ze zbiórek

W powiecie ostrowskim do akcji pomocowych włączyli się m.in. druhowie z OSP KSRG Czekanów, OSP Kwiatków czy OSP Ociąż, którzy osobiście dostarczyli dary do powodzian z Głochołazów.

Wielu strażaków z regionu wróci do domów z końcem weekendu. Niewykluczone, że w ich miejsce zgłoszą się kolejni, którzy wyjadą, by pomagać osobom poszkodowanym w jednej z największych powodzi w historii Polski. Warto pamiętać, że ochotnicy biorą urlopy w pracy, aby organizować pomoc i pojechać na południe pracować w odgruzowywaniu miast i miasteczek. Nikt im za to nie płaci. Robią to z dobroci o potrzeby serca.

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz