Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Łukasz Cichy tą formą obróbki zdjęć interesuje się od kilku lat. Wystawa, którą można oglądać w krotoszyńskiej książnicy, przedstawia „koloryzowane zdjęcia” z dawnych lat wykonane na terenie niemalże całego powiatu krotoszyńskiego. – Ekspozycję można określić za pomocą trzech haseł: ludzie, miejsca, wydarzenia. Odwiedzający podziwiają fotografie pokazujące budynki, ludzi, ważne wydarzenia historyczne w zupełnie nowej odsłonie. Starałem się przerobić te zdjęcia tak, by przypominały one w jak największym stopniu współczesne fotografie – tłumaczy autor wystawy.
Tak zwane koloryzowanie zdjęć polega na nadawaniu barw poszczególnym elementom, najczęściej czarno-białych fotografii. Czas pracy zależy od tego, co dana fotografia przedstawia. Najkrócej pracuje się przy portretach, a najdłużej przy krajobrazach. – Proces jest dość pracochłonny. Poszczególne elementy zdjęć wycina się ręcznie w specjalnym programie i nadaje im kolor. Jedną pracę robiłem z zegarkiem w ręku – trwało to około siedmiu godzin – dodaje autor.
Otwarciu wystawy towarzyszył wernisaż, który był jednym z pierwszych wydarzeń zorganizowanych przez bibliotekę po przerwie spowodowanej remontem i pandemią koronawirusa. – Mieliśmy obawy dotyczące frekwencji. Były one jednak bezpodstawne. Wernisaż cieszył się sporym zainteresowaniem i przebiegł w bardzo miłej atmosferze – mówi Alina Kajewska, instruktor powiatowy w Krotoszyńskiej Bibliotece Publicznej.
Wystawa jest dostępna dla odwiedzających do końca września. Aby ją obejrzeć, nie trzeba się umawiać, wystarczy przyjść do książnicy w godzinach otwarcia.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz