Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ostrowianie weszli w mecz w dobry sposób, ale później w grze podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego było wiele błędów. Gospodarze nie mogli złapać swojego rytmu. Gra była dość nerwowa i szarpana. ,,Stalowcy” pozwolili Polpharmie na grę w jej stylu, czyli w szybki sposób, z dużą ilością rzutów. Efekt był taki, że po I kwarcie goście wygrywali 24:18, a w 17 minucie rywale prowadzili nawet 38:27. Końcówka II kwarty należała jednak do ,,stalowców”, którzy zdobywając 13. punktów z rzędu objęli prowadzenie 40:38, natomiast do przerwy był remis 40:40.
III kwartę w znakomity sposób rozpoczął Mike Scott. Amerykański rozgrywający wcielił się w rolę egzekutora. Zdobył trzynaście punktów z rzędu dla BM Slam Stali. W 25 minucie ostrowianie prowadzili 53:44. W kolejnych minutach do Scotta dołączyli pozostali ostrowianie. Efekt był do przewidzenia. Z każdą kolejną minutą rosło prowadzenie ,,Stalówki”, która systematycznie budowała swoją przewagę. ,,Stalowa” lokomotywa zaczęła pracować na optymalnych obrotach i rywal nie miał nic do powiedzenia.
Drużyna dowodzona przez trenera Wojciecha Kamińskiego wygrała 101:79, notując szóste zwycięstwo w siódmym tegorocznym występie. Po tym spotkaniu zespół BM Slam Stali jest liderem tabeli!
BM Slam Stal – Polpharma Starogard Gdański 101:79 (18:24, 22:16, 25:17, 36:22)
BM Slam Stal: Mike Scott 23, Michał Chyliński 21, Nemanja Jaramaz 11, Shawn King 10, Ivan Maras 9, Przemysław Żołnierewicz 8, Michał Nowakowski 8 Witalij Kowalenko 7, Daniel Szymkiewicz 2, Łukasz Majewski 2, Dominik Grudziński 0
Polpharma: Daniel Gołębiowski 18, Justin Bibbins 18, Thomas Davis 9, Tre Bussey 8, Paweł Dzierżak 5, Adam Kemp 5, Filip Struski 5, Brett Prahl 4, Aleksander Załucki 3, Adam Brenk 2, Kacper Młynarski 2
niedziela, 18 listopada, 2018
Grzesiu G. jakiś taki „spuchnięty” na tej konferencji.