W Wielkopolsce trwają ferie zimowe. Wiele osób decyduje się na wypoczynek na sportowo. Bez odpowiedniego przygotowania i wiedzy, może to skończyć się boleśnie.
„Kręci mnie bezpieczeństwo na stoku” – to nazwa policyjnej akcji informacyjno-edukacyjnej, do której przyłączyły się też komendy z naszego regionu. Funkcjonariusze stworzyli tzw. śnieżny dekalog. Najważniejsze, by po stoku poruszać się tak, jak po jezdni. – Musimy dostosować prędkość do innych uczestników, czyli narciarzy lub snowboardzistów. Trzeba też uważać, by nie jeździć od lewej do prawej strony stoku tylko zachować minimalny pas po to, by nikomu nie zajechać drogi – tłumaczy asp. sztab. Monika Kołaska, oficer prasowy KPP w Pleszewie. Poza tym na stoku, tak jak na drodze, też trzeba patrzeć na znaki. – Są oznaczenia tras: niebieska, czerwona, czarna także umiejętności trzeba dostosować do danego stoku – dodaje asp. sztab. Kołaska.
Warto też pamietać, że wyjście na stok powinno być poprzedzone odpowiednim przygotowaniem. – Oczywiście nic nie zastąpi całorocznego ruchu i bycia aktywnym. Ale jeśli faktycznie planujemy wyruszyć w góry to takie od sześciu do ośmiu tygodni przygotowań pod kątem narciarstwa na pewno zminimalizuje ryzyko pod kątem kontuzji – mówi Mateusz Zwierz, fizjoterapeuta.
U nieodpowiednio nieprzygotowanych mogą pojawić się zakwasy, czyli przeciążenie mięśni, a nawet – niestety – groźniejsze urazy. – Tutaj takim najczęstszym jest uraz stawu kolanowego, nawet zerwanie więzadła krzyżowego – dodaje Zwierz.
Do zimowych warunków trzeba przygotować się również w mieście. Zimą, gdy temperatura powietrza spada, często poniżej 0 stopni, a nawierzchnia chodnika robi się śliska, dochodzi do większej ilości urazów. Na Szpitalny Oddział Ratunkowy często trafiają osoby starsze, u których kości są znacznie słabsze. Nawet delikatny upadek może skończyć się złamaniem kości. Ratownicy medyczni mówią, że w takich warunkach trzeba zachować szczególną ostrożność i mieć na sobie odpowiednie obuwie.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz