Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Coraz więcej osób decyduje się na zbieranie deszczówki. Przydomowe instalacje przybierają różną formę, by zbierać wodę opadową wystarczy na przykład oczko wodne i odpowiednio zamontowany odpływ do rynien dachowych. Samorządy, np. miasto Ostrów Wielkopolski w tym roku nawet dofinansowywały budowę instalacji do zbierania deszczówki mieszkańcom. Teraz gminy, miasta i powiaty same mają zostać beneficjentami podobnego programu. – Trzydzieści cztery samorządy gminne i powiatowe otrzymają dofinansowanie. (…) Zależy nam przede wszystkim na tym, żeby woda nie uciekała do ziemi, tylko była maksymalnie wykorzystywana w miesiącach „suchych”. Dlatego przeznaczyliśmy na pilotaż 1,5 miliona złotych – mówi wicemarszałek województwa wielkopolskiego Krzysztof Grabowski.
Radni sejmiku województwa wielkopolskiego poparli pilotażowy projekt dofinansowań dla samorządów na retencjonowanie wody. Można było pozyskać do 70% kosztów inwestycji, czyli kwotowo do 50 tysięcy złotych. Dofinansowanie trafiło do m.in. gminy Przygodzice, gminy Nowe Skalmierzyce, gminy Ostrzeszów, gminy Pleszew czy do powiatów – kaliskiego, jarocińskiego i pleszewskiego. Ten ostatni zdecydował o tym, by instalację do zbierania deszczówki zamontować na budynku Pleszewskiego Centrum Medycznego. Miasto Ostrów Wielkopolski także pozyskało maksymalne 50-ciotysięczne dofinansowanie. Instalacje powstaną w dwóch miejscach – przy budynkach przedszkoli „Calineczka” przy ul. Kujawskiej i „Maluszek” przy Bardowskiego. W tych miejscach zainstalowane będą zamknięte, podziemne zbiorniki.
Projekt urzędu marszałkowskiego na tyle podoba się samorządom, że wielu włodarzy już dziś deklaruje chęć inwestowania w kolejne zbiorniki na deszczówkę. Specjaliści szacują, że łapanie deszczówki i jej ponowne wykorzystywanie pozwala na oszczędności wody na poziomie od 25 do 50%.
piątek, 2 października, 2020
Centrum miasta zabetonowane, zakostkowane (o ironio!) brukiem, betonujemy remontowany plac Rowińskiego, ale będziemy łapać deszcz. Pasjonujące i logiczne.
piątek, 2 października, 2020
A wczoraj przechodząc za MDK zauważyłem włączony tam zraszacz przy trawniku po tylu dniach deszczowych. Wspaniałe oszczędzanie wody. Dziś pewno też pracuje.
sobota, 3 października, 2020
Co będą z tej wody robić kto będzie jej używał bez sensu jakie koszty pompy do tego instalacja oddzielna