W szkołach układane są plany lekcji, a uczniowie wraz z rodzicami odwiedzają księgarnie i sklepy papiernicze, by skompletować wyprawkę szkolną.
Zeszyty, długopisy, ołówki, tornistry i książki. To podstawowe rzeczy, które powinny znaleźć się w każdej szkolnej wyprawce. Okazuje się, że dzieci i młodzież już od kilku tygodni wręcz oblegają księgarnie i sklepy papiernicze, by kupić wszystko to, co jest potrzebne.
Jak przekazują pracownicy jednej z ostrowskich hurtowni papierniczych, ceny tegorocznych artykułów szkolnych są na takim samym poziomie, jak w ubiegłym roku.
Wciąż zmieniająca się podstawa programowa i nowe wersje książek przygotowywane przez wydawnictwa – to kolejne powody, które mogłyby wpłynąć na to, że wyprawka szkolna kosztowałaby więcej. Mogłyby, bo od kilku lat Ministerstwo Edukacji dofinansowuje zakup podręczników.
Szał z zakupem artykułów szkolnych nie zakończy się wraz z rozpoczęciem roku szkolnego. Z obserwacji pracowników sklepów papierniczych wynika, że jeszcze na początku września rodzice wraz z dziećmi dokonują ostatnich zakupów.
A przypomnijmy, tegoroczny rok szkolny rozpocznie się 2 września. Wtedy też oficjalnie zakończą się wakacje.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz