DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Rozgrzany samochód to śmiertelna pułapka. Nie zostawiaj tam nikogo!

Gdy temperatura powietrza na dworze wynosi 30 stopni Celsjusza, temperatura wewnątrz pojazdu pozostawionego na słońcu może w krótkim czasie wzrosnąć nawet do 100 stopni. Temperatura ciała dziecka bardzo szybko w takich warunkach osiąga 40 stopni Celsjusza, i wówczas jego narządy wewnętrzne przestają działać. Gdy temperatura jego ciała wyniesie około 41,5 stopni, dziecko umiera. W przypadku ciała dziecka, jego stan może zmienić się w ciągu pięciu minut. – Rodzic lub opiekun może odpowiedzieć wtedy za przestępstwo z artykułu 160. Kodeksu Karnego, czyli narażenie na utratę życia lub zdrowia. Za ten czyn grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – informują policjanci.

Przed sądem mogą stanąć także właściciele czworonoga. Zamknięty pojazd pozostawiony na słońcu przy temperaturze 25 stopni Celsjusza w mgnieniu oka staje się dla zwierzęcia śmiertelnym zagrożeniem. Pies umiera wtedy w męczarniach. Uchylenie okna na nic się nie zdaje. Brak cyrkulacji powietrza nie pozwala czworonogowi na swobodne oddychanie. – Właściciel psa może odpowiedzieć za znęcanie się nad zwierzęciem. Według ustawy o ochronie zwierząt, za ten czyn grozi nawet do trzech lat więzienia – dodają mundurowi.

Jeśli zobaczymy malucha lub czworonoga w samochodzie, nie wahajmy się. Wybijmy szybę chociażby gaśnicą, którą mamy w swoim aucie. Jeśli jej nie posiadamy, możemy poprosić o pomoc. W międzyczasie należy powiadomić odpowiednie służby ratunkowe – pogotowie oraz policję i przenieść poszkodowane dziecko lub czworonoga w cień i podać wodę. Za wybicie szyby nie poniesiemy żadnych konsekwencji. – Działamy w stanie wyższej konieczności, a wtedy życie człowieka lub zwierzęcia jest ważniejsze, niż mienie. Nie łamiemy prawa! – apelują policjanci.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz